Tajemnicza śmierć 27-letniej Serbki. Zniknęła na oczach kilkuset osób
27-letnia obywatelska Serbii z Nowego Sadu, Iva Balog, zniknęła w nocy z piątku na sobotę. Ostatni raz widziana była około godziny 4 na plaży Oficirac. Jej ciało znaleziono w niedzielę około godziny 13 w Dunaju, około 60 kilometrów w dół rzeki w kierunku Belgradu.
Na razie nie wiadomo, kto i w jakich okolicznościach znalazł ciało kobiety. Zostało ono zabezpieczone do sekcji zwłok, która ma ustalić dokładną przyczynę śmierci. Ojciec Ivy został wezwany do identyfikacji i potwierdził, że to jego córka.
Ivę ostatni raz widziano na imprezie na plaży Oficirac w Petrovaradin w nocy z piątku na sobotę, około godziny 4. Podobno poszła ze swoją przyjaciółką kąpać się w Dunaju. Jak informuje gazeta "Blic", pierwsza informacja o zaginięciu Ivy dotarła do jej siostry. Przyjaciółka miała ją zostawić na plaży na chwilę i od tego czasu już jej nie widziała. –Podobno czterech chłopaków widziało, jak pływała i jak wychodziła z wody. Rozmawiali z nią i poszła w stronę miejsca, gdzie była impreza – relacjonuje siostra Ivy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Prześwietlili kontener z bananami. Największe przejęcie w historii Hiszpanii
W mediach i na portalach społecznościowych, co potwierdziła rodzina, pojawiła się informacja, że ostatni raz widziano Ivę rozmawiającą z młodym mężczyzną, obcokrajowcem. – Otrzymaliśmy informację, że widział ją ten młody mężczyzna, prawdopodobnie Amerykanin. Szukaliśmy go, żeby uzyskać jakieś informacje, ale bez skutku – powiedziała siostra.
Rodzina zaapelowała do nieznanego mężczyzny o zgłoszenie się w celu wyjaśnienia szczegółów zaginięcia Ivy. W rozmowie z miejscową gazetą dodała, że na imprezie było kilkaset osób. Nadal nie jest jasne, co stało się z Ivą.