Tajemnicza choroba dotarła do Szczecina?
21-dniową kwarantannę zarządzono w szczecińskim szpitalu po tym, jak zmarł tam na tajemniczą chorobę 30-letni mężczyzna. Ofiara wróciła kilka dni wcześniej z Kenii, trafiła do szpitala z bardzo wysoką gorączką. Lekarze oczekują na wyniki badań tkanek mężczyzny, które mają dotrzeć w piątek z Niemiec.
30-letni mężczyzna był działaczem Sojuszu Lewicy Demokratycznej i kandydatem do Rady Miasta. Lekarze nie chcą się wypowiadać się na temat jego śmierci. W Szczecinie obraduje w tej sprawie Sztab Kryzysowy wojewody zachodniopomorskiego.
Polskie Radio Szczecin dowiedziało się nieoficjalnie, że wytypowano 62 osoby, które miały kontakt z chorym. Szybkim wyjaśnieniem sprawy zainteresowani są również Niemcy, bo mężczyzna wylądował na lotnisku w Berlinie.