Kobieta wjechała pod pociąg. Nie zrobiła tego, o co apelują służby
Na przejeździe kolejowym w Zalesiu Gorzyckim w woj. podkarpackim doszło do zderzenia auta osobowego z pociągiem relacji Przemyśl Główny – Warszawa Wschodnia. Cudem udało się uniknąć tragedii.
Wypadek miał miejsce w Zalesiu Gorzyckim, w powiecie tarnobrzeskim.
Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 45-letnia kobieta, kierująca osobową toyotą, nie zachowała szczególnych środków ostrożności i wjechała na niestrzeżony przejazd kolejowy, wprost pod jadący pociąg relacji Przemyśl Główny – Warszawa Wschodnia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ekstremalny pożar pod Los Angeles. Nagrania z uderzenia żywiołu
Zderzenie mogło skończyć się tragicznie. Na szczęście kierująca toyotą nie odniosła poważnych obrażeń i o własnych siłach wydostała się z pojazdu.
Policjanci ustalili, że zarówno maszynista jak i 45-latka byli trzeźwi.
Na miejscu zdarzenia policjanci wykonali czynności procesowe, w tym oględziny obu pojazdów, dokumentację fotograficzną oraz ustalili świadków, aby wyjaśnić dokładne okoliczności i przebieg tego zdarzenia.
Służby niezmiennie apelują, by wjeżdżając na niestrzeżony przejazd kolejowy zachowywać szczególną ostrożność. Należy zwolnić i upewnić się, że pociąg nie nadjeżdża.
Źródło: info112.pl