Protesty, które od miesiąca trwają na Białorusi to coś zupełnie nowego. Ludzie przestali się bać powtórki Majdanu, mają dość, są zdesperowani i nie mają nic do stracenia. Tymczasem Polska prowadzi do zbliżenia z reżimem zapominając o społeczeństwie, które jest dziś w większości przeciwne władzy - mówi w rozmowie z WP Aleś Zarembiuk, prezes organizacji Białoruski Dom w Warszawie.