Świat"Antyrosyjska histeria". Moskwa odpowiada ws. wojsk na Białorusi

"Antyrosyjska histeria". Moskwa odpowiada ws. wojsk na Białorusi

Nie słabną obawy związane z rosyjsko-białoruskimi manewrami "Zapad 2017". Przyjazd na Białoruś kilku tysięcy żołnierzy Rosji krytykuje NATO, a nowym punktem zapalnym stały się słowa litewskiej prezydent, która oskarżyła Moskwę o agresywne działania.

"Antyrosyjska histeria". Moskwa odpowiada ws. wojsk na Białorusi
Źródło zdjęć: © mil.ru/CC BY | Materiały prasowe
Arkadiusz Jastrzębski

Dalia Grybauskaite w wywiadzie dla stacji LRT przypomniała, że kraje bałtyckie i Polska to państwa NATO, które są najdalej wysunięte na wschód i czują się zagrożone ze strony Rosji.

- Widzimy zwiększoną aktywność militarną w obwodzie kaliningradzkim i wykorzystywanie terytorium Białorusi do różnych działań i agresywnych posunięć skierowanych wobec Zachodowi. Należą do nich też planowane na jesień manewry - stwierdziła litewska prezydent.

- Manewry wojsk Rosji i Białorusi nie stanowią zagrożenia dla sąsiednich państw - odpowiedział jej rosyjski ambasador w Mińsku. - To zaplanowane ćwiczenia, które uzgodniono na szczeblu rządowym. Po zakończeniu działań wszyscy nasi żołnierze natychmiast wrócą do swoich stałych miejsc stacjonowania - stwierdził Aleksandr Surikow. Dodał, że wokół manewrów jest wiele "niezdrowych spekulacji".

Słowa Dali Grybauskaite skomentował też ambasador Rosji na Litwie Aleksandr Udaltsow, który zarzucił prezydent cheć wzbudzenia poczucia strachu. - Wywołanie histerii na Litwie przynieść ma tylko wewnętrzne korzyści polityczne i usprawiedliwić "psychozę militarną" - mówił Udaltsow, przypominając, że tylko w tym roku NATO przeprowadziło 12 różnych ćwiczeń w północno-wschodniej części Europy.

Apel do Moskwy

Rosyjsko-białoruskie manewry "Zapad 2017" od kilku miesięcy budzą niepokój NATO. - Rosjanie muszą zmniejszyć napięcie poprzez przejrzystość ćwiczeń - stwierdził podczas wizyty na Litwie dowódca wojsk USA w Europie. Gen. Ben Hodges zaapelował do Moskwy, aby zgodziła się na większą liczbę obserwatorów międzynarodowych.

- Ćwiczenia "Zapad 2017" wywołują niepokój. Apeluję do Rosjan, aby zmniejszyli napięcie poprzez przejrzystość. Rosjanie muszą zaprosić dziennikarzy do obserwacji ćwiczeń, tak jak robi to NATO - podkreślił gen. Hodges.

Źródła: rt.com, delfi.lt

rosjamanewrylitwa
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (313)