Gen. Ben Hodges apeluje do Moskwy ws. planów rosyjskiej armii
Rosjanie muszą zmniejszyć napięcie poprzez przejrzystość manewrów wojskowy Zapad-2017 - stwierdził podczas wizyty na Litwie dowódca wojsk USA w Europie. Gen. Ben Hodges zaapelował do Moskwy, aby zmieniła plany dotyczące liczby zewnętrznych obserwatorów.
Generał uważa, że Rosja powinna dopuścić więcej obserwatorów międzynarodowych i dziennikarzy. Tym bardziej, że zaplanowane na wrzesień duże ćwiczenia wojsk Rosji i Białorusi odbędą się tuż przy wschodniej flance NATO. W pobliżu granic Polski i krajów bałtyckich rozmieszczone będą dziesiątki tysięcy żołnierzy.
- Ćwiczenia Zapad wywołują niepokój. Apeluję do Rosjan, aby zmniejszyli napięcie poprzez przejrzystość. Rosjanie muszą zaprosić dziennikarzy do obserwacji ćwiczeń, taka jak robi to NATO - podkreślił gen. Hodges.
Białoruś i Rosja przeprowadzają manewry Zapad co cztery lata. Jak przypomina portal zw.lt. w przeszłości wywoływały one wiele kontrowersji, bo - według źródeł zachodnich - Moskwa i Mińsk ćwiczyły wówczas m.in. uderzenie na Polskę i kraje bałtyckie, a nawet prewencyjny atak jądrowy na Warszawę.
Tymczasem biuro prasowe rosyjskiego resortu obrony poinformowało właśnie o kolejnej turze wspólnych zajęć taktyczno-organizacyjnych wojsk desantowych Rosji i Białorusi. Celem ma być właśnie przygotowanie do manewrów Zapad-2017.