Zabieg usunięcia wyrostka robaczkowego jest rutynowy, a pacjent często po kilkudziesięciu godzinach wraca do domu i szybko dochodzi do siebie. Inaczej były w przypadku pana Dariusza, który po zabiegu nie jest w stanie samodzielnie funkcjonować.
Prokuratura Regionalna w Lublinie oskarża lekarzy o błąd w leczeniu pacjenta. Chory zmarł po operacji wyrostka robaczkowego.