Około 2 tys. samochodów osobowych, tirów i autobusów z powodu zawiei śnieżnej, silnego mrozu i wypadków utknęło na autostradzie M4 "Don", łączącej południe Rosji z Moskwą. Gigantyczny korek powstał na odcinku między Rostowem nad Donem a Woroneżem. Zator zaczął się tworzyć jeszcze w czwartek wieczorem. W piątek jego długość przekroczyła 40 kilometrów.