Co oznacza skrót WAG i czy Polacy powinni się go obawiać? Jeśli zdarzyło wam się kiedyś czytać jakiś artykuł na temat zbliżającego się przyjazdu angielskiej drużyny piłkarskiej do Krakowa, być może zwróciliście uwagę, że przy każdej informacji o Waynie Rooney’u i spółce pojawia się także odniesienie do WAG. Czasem wzmianka ta bywa nawet, na tle całego nudziarstwa o futbolu, mocno uwypuklona - pisze w felietonie specjalnie dla Wirtualnej Polski Jamie Stokes.