Po szokujących doniesieniach o uszkodzonym przewodzie hamulcowym w samochodzie tragicznie zmarłego posła Kukiz'15, na poniedziałek w nocy zaplanowano kolejny eksperyment procesowy. - W mediach pojawia się już wiele spekulacji, że może przewód był źle dokręcony, a może "ktoś pomógł go nie dokręcić". To poważne zarzuty i trzeba je wyjaśnić - zaznacza w rozmowie z WP Adam Sobieraj, szef Fundacji Drogi Mazowsza.