Pięcioraczki, które przyszły na świat w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie, czują się dobrze. Doktor Lech Kołodziejski z oddziału perinatologii powiedział, że stan zdrowia Mai, Oliwii, Julii, Natalii i Karoliny jest stabilny, ale dzieci wymagają intensywnej opieki lekarskiej przez najbliższych kilka miesięcy, bo mają niedojrzałe płuca.