starcia(strona 12/17)

Palestyński policjant zginął w piątek w starciu z izraelskimi żołnierzami, którzy wtargnęli do miasta Rafah w południowej części Strefy Gazy.

Uzbrojony w nóż mężczyzna ranił w środę wieczorem dwóch Izraelczyków - poinformowała agencja DPA.

Co najmniej 11 osób zostało zabitych, a 32 zostały ranne podczas walk plemiennych w środkowym Jemenie.
Starcia wybuchły we wtorek wieczorem, motywem była klanowa zemsta. Walczyli ze sobą członkowie klanów al Ansi i al Azzan.

Do kolejnych starć doszło w środę w indyjskim
Gudżaracie, gdzie od dwóch tygodni trwa fala przemocy między
muzułmanami i hinduistami. W jej wyniku zginęło dotychczas ponad
700 osób.

Głosowanie w Harare (AFP)
Co najmniej 12 osób odniosło w sobotę w Zimbabwe obrażenia, kiedy policja użyła gazu łzawiącego i gumowych pocisków przeciwko zniecierpliwionym wyborcom, usiłującym wedrzeć się do
jednego z lokali w Harare.

Izraelski żołnierz przed nocnym atakiem (AFP)
Premier Izraela Ariel Szaron oświadczył w piątek, że jest gotowy wznowić z Palestyńczykami negocjacje dotyczące zawieszenia broni. Szef izraelskiego rządu zaznaczył, że rozmowy mogą zostać podjęte - jak się wyraził - nawet pod ostrzałem.
Mamy wojnę. Rozmowy mogą się toczyć nawet pod ostrzałem - powiedział Ariel Szaron w wywiadzie dla izraelskiej telewizji.

(AFP)
Podczas nocnych walk w Afganistanie zginęło wielu członków al-Qaedy - poinformował w piątek rano rzecznik amerykańskich oddziałów.

Palestyńskie budynki po izraelskim ataku (AFP)
Izraelskie śmigłowce ostrzelały w środę pociskami rakietowymi posterunek policji palestyńskiej i siedzibę organizacji al-Fatah w Hebronie na Zachodnim Brzegu oraz obiekty palestyńskich służb bezpieczeństwa w Rafah w Strefie Gazy.

Wśród trzech mężczyzn zabitych we wtorkowych atakach izraelskich na przedmieściach Ramallah na Zachodnim Brzegu Jordanu był prawdopodobnie szef palestyńskich Brygad Al-Aksa - zbrojnego skrzydła palestyńskiej organizacji Fatah Jasera Arafata.

Palestyńczycy wystrzelili we wtorek z rejonu Beit Hanun w północnej części Strefy Gazy trzy rakiety Kassan w kierunku izraelskiego miasta Sderot. Dwie z nich spadły na osiedle mieszkaniowe. Ranne zostało półtoraroczne dziecko i jego matka.

Izraelskie myśliwce F-16 zaatakowały we wtorek wieczorem siedzibę ochrony przewodniczącego Autonomii Palestyńskiej Jasera Arafata w palestyńskim Betlejem na Zachodnim Brzegu Jordanu - podały palestyńskie źródła bezpieczeństwa. Na razie brak doniesień o ewentualnych ofiarach ataku.

Izraelskie śmigłowce bojowe ostrzelały w poniedziałek wieczorem siedzibę prezydenta Autonomii Palestyńskiej Jasera Arafata w Ramallah na Zachodnim Brzegu.

Płonący sklep w Ahmadabadzie (AFP)
Do co najmniej 540 osób wzrosła w poniedziałek liczba śmiertelnych ofiar trwających od pięciu dni pogromów na tle religijnym w indyjskim Gudżaracie.

Podczas starć w indyjskim stanie Dżammu i Kaszmir zginęło 11 osób, w tym 8 rebeliantów. Według policji, indyjskie siły bezpieczeństwa, podczas nocnej strzelaniny, zabiły trzech zagranicznych bojowników w okręgu Radźouri, który znajduje się na południowy zachód od Srinagaru - letniej stolicy Dżammu i Kaszmiru.

Jeden żołnierz amerykański zginął, a wielu innych odniosło rany w czasie ofensywy przeciwko talibom i bojownikom al-Qaedy na wschodzie kraju, poinformowały źródła
wojskowe w Waszyngtonie. Oprócz Amerykanina śmierć poniosło także dwóch Afgańczyków
walczących wraz z wojskami USA przeciwko islamistom.

Siedem osób zginęło w sobotę rano w starciu albańskich mieszkańców wsi pod Skopje z macedońską policją - poinformowała miejscowa policja.

(AFP)
Władze palestyńskie ostro potępiły Izrael za serię nalotów i operacji wojskowych przeprowadzonych we wtorek w nocy i o świcie w odwecie za poniedziałkowe ataki palestyńskie.

Działający w Nepalu maoistowscy rebelianci zabili w ciągu weekendu co najmniej 127 osób - przekazał w niedzielę rzecznik tamtejszego MSW. Większość ofiar to członkowie nepalskich
sił bezpieczeństwa.

Dwóch Palestyńczyków zostało zabitych przez żołnierzy izraelskich w sobotniej strzelaninie w Strefie Gazy. Źródła palestyńskie informują, że jedną z ofiar jest siedemnastoletni Massud Abu Dżalalah. Osiem osób zostało rannych.

Tysiące afgańskich miłośników piłki nożnej zebrały się w piątek po południu na trybunach stadionu w Kabulu, by oglądać "mecz jedności" między najlepszymi graczami z Kabulu a żołnierzami sił pokojowych. Wygrali ci drudzy 3:1.