Indie: 540 zabitych w Gudżaracie
Płonący sklep w Ahmadabadzie (AFP)
Do co najmniej 540 osób wzrosła w poniedziałek liczba śmiertelnych ofiar trwających od pięciu dni pogromów na tle religijnym w indyjskim Gudżaracie.
04.03.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Władze stanowe zapewniają jednak, że sytuacja znajduje się pod kontrolą i fala napięć w tym zachodnioindyjskim stanie opada. Najgorsze jest już za nami - powiedział cytowany przez agencję Reutera przedstawiciel władz miejskich w Ahmadabadzie, Ashok Narayan. W regionie w ciągu ostatniej doby odnotowano jedynie kilka odosobnionych przypadków pogromów.
W nocy z niedzieli na poniedziałek w kilku rejonach doszło do sporadycznych incydentów. W mieście Palampur spalono żywcem cztery osoby. Policja zastrzeliła jednego z napastników. W Ahmedabadzie, wciąż obowiązuje godzina policyjna.
W wielu miejscach wcześniejszych rzezi znaleziono nowe ciała ofiar zajść - stąd też wzrosła ogólna liczba zabitych w toku zamieszek. Liczby te obejmują też pierwsze 58 śmiertelnych ofiar - ludzi, spalonych przez muzułmanów w pociągu w Godhra.
Zdaniem opozycyjnego Kongresu Narodowego, dane, przekazywane przez władze stanowe Gudżaratu, są jednak znacznie zaniżone i faktyczna liczba zabitych w toku zajść przekracza 800 osób. (PAP/IAR, jask)