sld(strona 56/112)

Minister spraw wewnętrznych i
administracji Ryszard Kalisz uważa, że sondażowe ok. 11%
poparcia w wyborach parlamentarnych świadczy, iż zmiany jakie
zaszły w Sojuszu Lewicy Demokratycznej zostały zauważone.

Według byłego premiera Leszka Millera, fakt,
że SLD będzie - na co wskazują sondażowe wyniki głosowania -
trzecią siłą w parlamencie, to bardzo dobry wynik. Miller przyznał
jednak, że jest to wynik "trochę poniżej oczekiwań".

Aleksander Kwaśniewski sądzi, że rezultat wyborów parlamentarnych będzie się różnił od wyników sondaży. Prezydent wyraził w "Sygnałach Dnia" nadzieję, że wbrew niektórym sondażom w Sejmie znajdzie się i SLD i SdPl.

Platforma Obywatelska oraz Prawo i
Sprawiedliwość to "Himalaje" arogancji - powiedział szef SLD
Wojciech Olejniczak na wiecu wyborczym Sojuszu. Apelował
o głosowanie na kandydatów Sojuszu do parlamentu.

Dwaj mężczyźni pracujący dla sztabu wyborczego
Prawa i Sprawiedliwości, którzy zrywali w Bytowie (Pomorskie)
plakaty kandydatów do parlamentu SLD, zostali zatrzymani przez
policję. Ukarano ich mandatami m.in. za zaśmiecenie miasta i
nakazano zapłacić za zniszczone plakaty.

Prezydent Aleksander Kwaśniewski
powiedział w TVN 24, że chce wesprzeć SLD ponieważ
Polsce grozi nierównowaga polityczna. Zaznaczył, że lewica jest
potrzebna.

Związek Ukraińców w Polsce domaga się od
ubiegającego się o reelekcję w koszalińskim okręgu wyborczym
senatora SLD Witolda Gładkowskiego sprostowania nieprawdziwych
informacji zawartych w wyborczej reklamie.

Po decyzji Włodzimierza Cimoszewicza o rezygnacji ze startu w wyborach prezydenckich, Sojusz skoncentruje się na wyborach parlamentarnych - powiedział sekretarz generalny SLD Grzegorz Napieralski. Jak ocenił, rezygnacja Cimoszewicza nie osłabi szans SLD w wyborach.

Szef SLD Wojciech Olejniczak powiedział, że
Zbigniew Siemiątkowski powinien zrezygnować z kandydowania do
Sejmu, ponieważ prokuratura wystąpiła z wnioskiem o uchylenie mu
immunitetu poselskiego.

Dwóch młodych ludzi mających na twarzach maski z podobiznami lidera SLD Wojciecha Olejniczka oraz generała Wojciecha Jaruzelskiego odczytało w centrum Łodzi tekst o wprowadzeniu stanu wojennego oraz bawiło się czołgami-zabawkami na tle mapy Polski z podziałem administracyjnym z 1976 roku.

Powrót do korzeni lewicowości zapowiedział
podczas wizyty we Wrocławiu wiceprzewodniczący Sojuszu Lewicy
Demokratycznej Wiesław Szczepański. Jego zdaniem kampania
wyborcza ma odbudować wizerunek partii.

"Gazeta Wyborcza" dowiedziała się, że
kandydaci na parlamentarzystów z SLD muszą podpisywać
zobowiązanie, że nie będą atakować innych pretendentów Sojuszu -
pod groźbą wykreślenia z listy. "W praktyce uniemożliwia to
krytykę kierownictwa partii" - oburza się jeden z kandydatów.

Lider Socjaldemokracji Polskiej w łódzkiem
poseł Michał Kaczmarek powiedział, że niezmiennie
startuje w wyborach z listy SdPl, a nie - jak poinformował przewodniczący SLD w regionie Krzysztof Makowski - z
listy Sojuszu. Rozpuszczanie takich pogłosek wiceprzewodnicząca SdPl Sylwia Pusz nazwała "ubeckimi metodami".

Lider podkarpackiej SLD Krzysztof Martens
potwierdził na konferencji prasowej w Rzeszowie
powołanie wewnątrz Sojuszu Lewicy Demokratycznej platformy
programowej pod roboczą nazwą "Prawo, demokracja, solidarność".

Były premier i były marszałek Sejmu Józef
Oleksy wystartuje w wyborach do Senatu. Powiedział
dziennikarzom, że to "wstępna decyzja". Jeszcze w środę Oleksy
mówił, że nie interesuje go Senat. Szef SLD Wojciech Olejniczak
jest zadowolony z decyzji Oleksego.

Szef SLD Wojciech Olejniczak powiedział
dziennikarzom
przed posiedzeniem Zarządu Krajowego partii, że Sojusz
namawia
Józefa Oleksego, aby wystartował w wyborach do Senatu.

Sebastian Florek nie jest już w klubie SLD - poinformował sekretarz klubu Sojuszu Wacław Martyniuk. Jak dodał, Florek sam złożył rezygnację z członkostwa w klubie. Możliwe, że w zbliżających się wyborach Florek będzie ubiegał się o mandat z list Samoobrony.

Szef SLD Wojciech Olejniczak zapowiedział, że nie jest przewidywana zmiana decyzji w sprawie kandydowania Józefa Oleksego. Rada Krajowa SLD zdecydowała, że Oleksego nie będzie na liście kandydatów Sojuszu do Sejmu, zaproponowała mu strat do Senatu.

Polityk SLD Józef Oleksy ogłosił, że nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji w sprawie swojej dalszej drogi politycznej. Zaznaczył jednak, że nie jest zainteresowany kandydowaniem do Senatu, co zaproponowały mu władze Sojuszu. Szef SLD Wojciech Olejniczak stanowczo zapowiedział, że partia nie zmieni decyzji w sprawie Oleksego.

Były szef Sojuszu Lewicy Demokratycznej -
Józef Oleksy powiedział "Rzeczpospolitej", że "ma dość cynizmu tej
części SLD, która co chwilę mami ludzi oczyszczaniem partii, przy
czym sama zawsze jest czysta, a więc może sięgać po stanowiska i
władzę".