"SLD skoncentruje się na wyborach parlamentarnych"
Po decyzji Włodzimierza Cimoszewicza o rezygnacji ze startu w wyborach prezydenckich, Sojusz skoncentruje się na wyborach parlamentarnych - powiedział sekretarz generalny SLD Grzegorz Napieralski. Jak ocenił, rezygnacja Cimoszewicza nie osłabi szans SLD w wyborach.
14.09.2005 | aktual.: 14.09.2005 15:23
Napieralski przyznał, że to, iż licząca się partia polityczna nie ma swojego kandydata w wyborach prezydenckich, jest problemem. Nie mamy obecnie kandydata na prezydenta, ale dla nas najważniejsze są teraz wybory parlamentarne. Chcemy być w parlamencie, bo tylko wtedy powstrzymamy nieuczciwą walkę i nieuczciwe gry polityczne w kraju - podkreślił.
Jak poinformował, w kampanii parlamentarnej Sojusz będzie starał się pokazać, co wpłynęło na tak "dramatyczną" decyzję Cimoszewicza o rezygnacji ze startu w wyborach. Mam nadzieję, że wyborcy zobaczą, że Cimoszewicz został w sposób perfidny i nieuczciwy zaatakowany - podkreślił. Zdaniem Napieralskiego, przypadek Cimoszewicza pokazuje, że tylko SLD jest siłą, która może powstrzymać "brudną grę polityczną" w kraju.
Pytany, czy jest jakakolwiek szansa, aby SLD poparł innego kandydata lewicy - Marka Borowskiego (SdPl), odparł: "będzie to bardzo, bardzo ciężkie, m.in. dlatego, że Borowski znów zaatakował SLD. To bardzo niedobre, że Borowski wykorzystuje w ten sposób sytuację".
Borowski oświadczył, że "od początku uważał, iż start Cimoszewicza w wyborach prezydenckich był błędem politycznym". Nie gwarantował sukcesu - odbudowy uczciwej, wiarygodnej lewicy w Polsce. Wręcz utrudniał ten proces - ocenił.
Rozumiem, że partia Borowskiego walczy o wejście do parlamentu, ale pewne zasady w polityce funkcjonują i w partii, która się mieni lewicową, te zasady powinny być tym bardziej hołubione - podkreślił Napieralski.
Zobacz także: Serwis Wybory2005.wp.pl