Na trasie Skąpe - Radoszyn w woj. lubuskim doszło do groźnego wypadku. Auto osobowe uderzyło w przydrożne drzewo. Podróżujące w samochodzie 3-letnie dziecko w ciężkim stanie trafiło do szpitala.
Mogli żyć - mówią o ofiarach wypadku w Ciborzu w Lubuskiem ich rodziny. Za śmierć Kuby Wojtka, Dominiki, Weroniki i Korneli obwiniają urzędników, którzy nie zamontowali barier przy drodze.
Nie żyje pięć osób w wieku od 17 do 19 lat. Dwie kobiety i trzech mężczyzn zginęło w wypadku. Na odcinku drogi Cibórz-Skąpe w powiecie świebodzińskim auto wpadło do rozlewiska. Ofiary były przypięte pasami.
Ofiary wypadku w gminie Skąpe to nowozatrudnieni pracownicy sklepu Dino, którzy jechali na poranną zmianę do pracy. Podczas wspólnej podróży ich auto ześlizgnęło się z drogi i wpadło z wiaduktu do stawu. Zginęło pięć osób w wieku od 17 do 19 lat.
Samochód wpadł do rozlewiska w Skąpem w Lubuskiem. Audi, którym podróżowało 5 osób w wieku 19-24 lat, przeciął barierki i spadł z mostu do wody. Mimo natychmiastowej reanimacji i interwencji śmigłowca LPR, nikogo nie udało się uratować.