61-letni dziś Kalifornijczyk został aresztowany w 1990 roku, miał wtedy 29 lat. W domu zostawił żonę i dziecko. Teraz, po ponad 30 latach spędzonych w więzieniu, wyszedł na wolność. Prokurator wyjaśniła, że skazanie mężczyzny było oparte m.in. na fałszywych zeznaniach świadków.