samobójstwo(strona 34/38)

Pewien znużony życiem Rumun, w ostatniej chwili uratowany przez krewnych od stryczka, postanowił poskarżyć się w Urzędzie Ochrony Konsumentów na producenta sznurka, za pomocą którego chciał rozstać się z tym światem.

16-letni chłopak przeżył skok z 10 piętra wieżowca na jednym z osiedli w Bielsku-Białej. Do zdarzenia doszło w czwartek późnym wieczorem. Według policji, chłopak chciał popełnić samobójstwo. Trafił do szpitala.

(RadioZet)
Starsze małżeństwo popełniło samobójstwo wyskakując z dziewiątego piętra jednego z poznańskich bloków.

Trwają poszukiwania żołnierza, który we wtorek wieczorem skoczył z mostu do rzeki Łyny w Bartoszycach. Na miejscu jest wojskowy prokurator, policja i straż pożarna.

Starszy mężczyzna zginął w środę rano na torach kolejowych w Poznaniu. Wszystko wskazuje na to, że było to samobójstwo.

Polsce jest potrzebne monitorowane więzienie dla niebezpiecznych osadzonych - uważa minister spraw wewnętrznych i administracji Krzysztof Janik.

Minister spraw wewnętrznych i administracji Krzysztof Janik powiedział w czwartek w Olsztynie, że chce wytępić przecieki z policji. Minister dodał, że od poniedziałku toczy się dochodzenie wewnętrzne w policji dotyczące przekazania informacji do mediów o transporcie z Mysłowic Tadeusza M. Mężczyzna ten, któremu prokuratura postawiła zarzut zabójstwa byłego ministra sportu Jacka Dębskiego, popełnił w środę samobójstwo w stołecznym areszcie.

Już od poniedziałku toczy się dochodzenie wewnątrz policji dotyczące przekazania informacji do mediów o transporcie z Mysłowic Tadeusza M. - powiedział w czwartek minister spraw wewnętrznych i administracji Krzysztof Janik.

Wydział Przestępczości Zorganizowanej
warszawskiej Prokuratury Apelacyjnej zbada sprawę śmierci Tadeusza
M., podejrzanego o zabójstwo byłego ministra sportu Jacka
Dębskiego. W środę Tadeusz M. popełnił samobójstwo w areszcie.

Tadeusz M. podejrzany o zabójstwo b. ministra sportu Jacka Dębskiego, który w środę popełnił
samobójstwo w areszcie nie przyznał się do winy - poinformowała minister sprawiedliwości Barbara Piwnik. Dodała, że wyjaśnienia podejrzanego nie wnosiły nic istotnego do sprawy.

Widok ogólny więzienia przy ul.Rakowieckiej
Fot. Damazy Kwiatkowski (PAP)

Tadeusz M., podejrzany o zabójstwo b.
ministra sportu Jacka Dębskiego, popełnił w środę samobójstwo w
areszcie w Warszawie. Może to uniemożliwić pełne wyjaśnienie
zabójstwa - uważa minister sprawiedliwości Barbara Piwnik.

Tadeusz M. dużo wiedział na temat powiązań, kontaktów i struktury gangu pruszkowskiego - mówią policjanci i prokuratorzy. Zabrał ją do grobu - przyznają.

To jest bulwersujące - tak skomentował informację o j śmierci Tadeusza M. szef MSWiA Krzysztof Janik. Dodał, że takie wypadki czynią bezcelową całą pracę służącą odkryciu tajemnicy śmierci Jacka Dębskiego.

Szef sejmowej komisji sprawiedliwości Grzegorz Kurczuk z SLD uważa, że samobójstwo Tadeusza M., podejrzanego o zabójstwo Jacka Dębskiego, to wpadka służb więziennych. Dodał, że należy dokładnie wyjaśnić okoliczności tej sprawy.

Samobójstwo Tadeusza M., podejrzanego o
zabicie byłego ministra sportu Jacka Dębskiego, może uniemożliwić
pełne wyjaśnienie sprawy tego zabójstwa - powiedziała w środę minister
sprawiedliwości Barbara Piwnik.

Były minister sprawiedliwości, jeden z przywódców Prawa i Sprawiedliwości Lech Kaczyński powiedział, że nie wierzy w samobójstwo Tadeusza M., podejrzanego o zabójstwo byłego ministra sportu Jacka Dębskiego. Podejrzanego znaleziono w środę rano powieszonego w warszawskim areszcie śledczym.

Tadeusz M., podejrzany o zamordowanie byłego ministra sportu Jacka Dębskiego popełnił samobójstwo w areszcie śledczym na warszawskim Mokotowie. Potwierdza to prokuratura i służba więzienna.

Jak nieoficjalnie dowiedziała się Informacyjna Agencja Radiowa, Tadeusz M., podejrzany o zamordowanie byłego ministra sportu Jacka Dębskiego popełnił samobójstwo w areszcie śledczym na warszawskim Mokotowie.

Uczeń niemieckiego gimnazjum w Erfurcie, w którym pod koniec kwietnia szaleniec zamordował 16 osób, popełnił samobójstwo. Zdaniem policji istnieje duże prawdopodobieństwo, że ma to związek z tamtą tragedią.

To było samobójstwo - uznała warszawska
prokuratura i umorzyła w środę - po ponad dwóch latach - śledztwo ws.
śmierci Ireneusza Sekuły b. szefa GUC i wicepremiera w rządzie
Mieczysława Rakowskiego.