29-letni policjant zastrzelił się ze służbowej broni
29-letni policjant z komisariatu w Chorzowie
zastrzelił się wieczorem ze służbowej broni w swoim
domu w Piekarach Śląskich. Okoliczności jego śmierci wyjaśniają
policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.
Policjant pracował w sekcji dochodzeniowo-śledczej II komisariatu policji w Chorzowie. Był w stopniu starszego sierżanta. Służył w policji od sześciu lat - powiedział rzecznik śląskiej policji, podinsp. Andrzej Gąska.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że policjant strzelił sobie w skroń ze służbowego waltera. Wszystko wskazuje na to, że było to samobójstwo. Gdy padł strzał, w domu była także 70-letnia babcia mężczyzny. Jego poślubiona rok temu żona była w pracy.
Policjanci wyjaśniają, co skłoniło policjanta do desperackiego kroku oraz czy może on mieć związek z jego pracą. Mężczyzna wrócił niedawno do pracy ze zwolnienia lekarskiego. Jak dotąd nie stwierdzono, aby zdradzał wcześniej symptomy świadczące, że zamierza targnąć się na swoje życie.
O zdarzeniu policję powiadomiła załoga pogotowia ratunkowego, wezwana na miejsce przez babcię policjanta. Sprawę wyjaśniają funkcjonariusze z inspektoratu śląskiego komendanta wojewódzkiego policji oraz biegli balistycy. Rodziną zmarłego zajęli się policyjni psychologowie.