Niestety po 22 godzinach spędzonych w samolotach i kilku przesiadkach można się przejęzyczyć - tak tłumaczył swą poniedziałkową pomyłkę szef MSZ Witold Waszczykowski. W rozmowie z dziennikarzami w Nowym Jorku wymienił nieistniejące państwo "San Escobar".