rzeka(strona 28/36)

Statki wycieczkowe kursują w Paryżu prawie przez całą dobę. To bardzo bezpieczna i przyjemna forma zwiedzania miasta zakochanych. Dla pasażerów jednego ze statków romantyczna wycieczka okazała jednak się koszmarem. Podczas rejsu statek zaczął tonąć, mimo błyskawicznej akcji ratunkowej dwie osoby zginęły.

Zwykły spacer o mały włos nie zakończył się tragedią. Trzyletnia Leona, goniąc psa, wpadła w otwór odpływu deszczowego i spłynęła nim do rzeki. Tylko dzięki szybkiej reakcji ojca przeżyła - czytamy w "Super Expressie".

Jedna z największych powodzi na przestrzeni 50 lat nawiedziła indyjski stan Bihar. Ewakuacji powinno być poddanych prawie 3 miliony osób. Woda, która zalała rolniczy region pochodziła z przerwanej tamy na rzecz Kosi w Nepalu. Władze tłumaczą nieudolną pomoc powodzianom ulewnymi deszczami i silnym wiatrem. Jak mówi jeden z powodzian, który dotarł do obozu przygotowanego przez władze: nie zapewniono nam miejsc do spania, ani ochrony przed wodą, gdy narzekamy, jesteśmy bici.

Bez rezultatu zakończyły się poszukiwania dwóch kajakarzy, którzy w poniedziałek wieczorem wpadli do Sanu.

Późnym popołudniem przerwano akcję poszukiwania dwóch młodych osób, które po wywróceniu kajaku wpadły do Sanu w miejscowości Ostrów (Podkarpackie). Akcja wznowiona będzie w środę rano.

W związku z obniżeniem się poziomu Sanu rano odwołane zostały pogotowia przeciwpowodziowe w 9 gminach powiatu niżańskiego, stalowowolskiego i tarnobrzeskiego.

Na Podkarpaciu fala kulminacyjna na Sanie przechodzi w okolicach Radomyśla - poinformował sztab zarządzania kryzysowego wojewody podkarpackiego. Stan alarmowy przekroczony jest o 60 centymetrów. Powyżej wodowskazu w Nisku woda jest w strefie stanów ostrzegawczych i opada. Podobna sytuacja panuje na Wiśle na odcinku Sandomierz-Zawichost.

Maratończyk z podpoznańskiego Śremu, Roman Bartkowiak jest coraz bliższy pobicia rekordu w płynięciu rzeką wpław. Do mety (w Śremie) brakuje mu około 10 km. Powinien się tam zameldować około godz. 12:00.

Ze względu na poprawiającą się sytuację w Bieszczadach, tamtejszy starosta odwołał rano alarm dla gminy Czarna i Lutowiska. Stabilizuje się też sytuacja na Sanie i Wisłoku.

Podwyższył się stan wody w Wiśle na Lubelszczyźnie. W Annopolu rzeka w niedzielę rano przekraczała stan alarmowy o 39 cm, a w Puławach stan ostrzegawczy o 46 cm.

W Nowym Sączu odwołany został alarm przeciwpowodziowy. Poziom wód w małopolskich rzekach powoli się obniża - poinformowała rzeczniczka wojewody małopolskiego Małgorzata Woźniak.

Wojewoda podkarpacki ogłosił alarm powodziowy dla powiatów leżących w dolnym biegu Wisłoka i Sanu. Przemieszcza się tam wezbrana fala wód. Na Sanie w Przemyślu, gdzie w tej chwili jest kulminaja fali, stan alarmowy przekroczony jest o 80 cm, a na Wisłoku w Żarnowej o 30 cm.

Na Podlasiu dwie kolejne ofiary kąpieli. Nad ranem w Narwi utopiło się dwóch braci.

Ponad 30 osób poniosło śmierć w
autobusie, który w czasie ulewnego deszczu wpadł do
przepływającej przez stolicę Salwadoru, San Salvador, rzeki
Acelhuate.

Mieszkańcy Gryfina mogą już używać wody w kranach do celów gospodarczych. Taką decyzję wydał rano Powiatowy Inspektor Sanitarny.

Mimo gorączkowego wzmacniania wałów przeciwpowodziowych workami z piaskiem, uniwersyteckiemu miastu Iowa City wciąż grozi zalanie przez przybierające wody rzeki Iowa River.