4-letni chłopiec, który wpadł do rzeki, walczy o życie w kaliskim szpitalu. Dziecko wyciągnął emerytowany ratownik, który patroluje społecznie brzegi Prosny. Chłopiec był nad wodą razem z wujkiem. Mężczyzna, zajęty łowieniem ryb, nie zauważył zniknięcia malca.