Z kolejnych przechwyconych przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy rozmów wynika, że Rosjanie obawiają się dostaw zachodniego sprzętu do Ukrainy, a także nabijają się z uzbrojenia własnej armii. - Jednemu naszemu chrzestna przysłała drona - ironizował żołnierz w rozmowie z innym wojskowym.