Były prezydent Rosji znów zaatakował Polskę. Tym razem politykowi nie spodobało się odebranie rosyjskiej ambasadzie nieopłacanego przez nią ośrodka turystycznego nad Zalewem Zegrzyńskim oraz rozpoczęcie budowy zapory na granicy z obwodem kaliningradzkim. Dmitrij Miedwiediew prowokacyjnie odnosi się w tym kontekście do rozbiorów Polski i sugeruje możliwość powtórki.
Niecały rok po upadku insurekcji kościuszkowskiej Austria, Rosja i Prusy uzgodniły traktat, zgodnie z którym przeprowadzono ostatni, całkowity rozbiór Rzeczypospolitej.
W Warszawie rozpoczął obrady sejm rozbiorowy, zwołany na żądanie zaborców w celu zalegalizowania podziału ziem polskich - 30 września 1773 roku ratyfikował traktaty rozbiorowe.