Gdyby obowiązywała zapowiadana przez rząd regionalizacja obostrzeń, to część powiatów na wschodzie Polski mogłaby właściwie żegnać się rygorami epidemicznymi. Zgodnie z pierwotnymi założeniami Ministerstwa Zdrowia stały się zielonymi strefami. Paradoksalnie właśnie teraz przy spadających wskaźnikach zakażeń i tam zaczyna się nauka zdalna w szkołach. Eksperci obawiają się nowych infekcji związanych z wariantem Omikron.