radomsko(strona 3/4)

Radomszczańscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który podstępnie ukradł 32 rasowe szczeniaki warte 32 tys. złotych.

Sąd w Radomsku aresztował dwóch młodych mężczyzn w wieku 17 i 22 lat podejrzanych o brutalne zabójstwo 40-latka. Sprawcy pobili i skopali po całym ciele swoją ofiarę a później dwukrotnie zrzucili mężczyźnie na głowę kilkudziesięciokilogramowy betonowy pustak.

Dwaj zatrzymani w piątek przez policję mężczyźni w wieku 17 i 22 lat są podejrzani o zabójstwo 40-letniego mieszkańca Radomska. Według policji sprawcy pobili i skopali po całym ciele mężczyznę i dobili go zrzucając mu na głowę betonowy pustak ważący 40 kg. To wszystko działo się na oczach dwóch nieletnich dziewczyn. Później obrabowali swoją ofiarę.

Sześć osób doznało obrażeń w czasie pożaru kamienicy w Radomsku w woj. łódzkim. Do szpitala przewieziono dwie kobiety i mężczyznę mieszkających w budynku. Poszkodowanych zostało również trzech strażaków.

Radni w Radomsku chcą nadać jednej z ulic
imię Aristide Merloniego, założyciela firmy Indesit, znanej m.in.
z produkcji lodówek i pralek - pisze "Dziennik Łódzki".

Rząd stara się by w Polsce powstała fabryka Toyoty - powiedział w poniedziałek w Łodzi premier Leszek Miller.

(inf.własna)

(inf.własna)

(inf.własna)

(inf.własna)

(inf.własna)

Chór "Poznańskie Słowiki", kierowany od 62 lat przez prof. Stefana Stuligrosza wystąpił w sobotę w klasztorze oo. Franciszkanów w Radomsku (woj. łódzkie). Dla radomszczan zaśpiewało 54 chórzystów, z których najmłodszy miał 10 lat. Na organach zagrał Mirosław Gałęski. W zorganizowaniu koncertu pomógł minister sportu Mieczysław Nowicki.

31-letnia mieszkanka Radomska (Łódzkie) zostawiła czworo swoich dzieci w wieku od 2 do 9 lat bez opieki na prawie dwie doby. Dzieci były głodne i zaniedbane.

Czwórka dzieci, w wieku od roku i dwóch miesięcy do 9 lat, przez kilkanaście godzin pozostawała bez opieki. Były głodne i zaniedbane. Policja z Radomska (woj. łódzkie) poszukuje ich matki - poinformował w czwartek oficer dyżurny policji.

Pacjenci, by wyjść i skopiować dokumenty, muszą wypisywać pokwitowania
(fot. Gazeta Radomszczańska)
Pacjenci z Radomska (woj. łódzkie) skarżą się na problemy z uzyskaniem własnej dokumentacji zdrowotnej. Chcąc udać się po poradę do prywatnej przychodni, chcieliby otrzymać swoją historię choroby z przychodni, w której dotychczas się leczyli. To jednak jest niezgodne z prawem. Rozporządzenie ministra zdrowia stanowi bowiem, że dokumentacja jest własnością zakładu, który ją sporządził. Pacjenci mogą jedynie kserować dokumenty. Dla wielu to poważny problem.