Temat

profesor fal

18-03-2021 15:29

Koronawirus zaatakował. Wtedy Andrzej "Piasek" Piaseczny popełnił błąd. "Nie róbcie tego!"

Kilka dni temu w mediach społecznościowych Andrzeja "Piaska" Piasecznego pojawiło się nagranie, w którym artysta prosił fanów o przestrzeganie zasad bezpieczeństwa. Wokalista zachorował na COVID-19, a jego stan był na tyle poważny, że znalazł się w szpitalu. Słowa artysty skomentował w programie "Newsroom" WP profesor Andrzej Fal, kierownik Kliniki Chorób Płuc szpitala MSWiA w Warszawie. – Piasek powiedział, że przez 10 dni chorował w domu. Młodzi, nie róbcie tego! Jeśli czujecie się źle, jesteście chorzy, nie trzeba udowadniać innym ani sobie, że dacie radę, że jesteście silni i wytrzymacie w domu. Im później pacjent się zgłasza, szczególnie jeśli już wcześniej miał bardzo wysoką gorączkę, duszności czy spadek saturacji tlenem i mimo tego nie zgłasza się do lekarza, pogarsza rokowania – powiedział profesor. Jego zdaniem, jeśli chory zbyt późno znajdzie się w szpitalu, choroba może być cięższa a ryzyko powikłań pocovidowych rośnie. – Nie czekajmy, idźmy po pomoc od razu – zaapelował ekspert.

18-03-2021 14:58

Koronawirus atakuje. Kiedy tańce na stole? Prof. Fal prosto z mostu

Profesor Andrzej Fal, kierownik Kliniki Chorób Płuc szpitala MSWiA w Warszawie był gościem programu "Newsroom" Wirtualnej Polski. Ekspert ocenił, kiedy możemy spodziewać się otwarcia barów i restauracji oraz powrotu poczucia bezpieczeństwa. – Niestety ostatnie tygodnie w Polsce wskazują, że ten termin raczej się oddala niż przybliża. W tej chwili jesteśmy prawdopodobnie w szczytowej fali wzrostów, natomiast nie ma w najbliższym horyzoncie wielu pozytywów – powiedział profesor. Fal wskazał jednak, że cieszyć może postęp w szczepieniach. – Mamy w tej chwili wyszczepionych około 4 proc. Polaków, co jest dosyć dużym wynikiem jeśli chodzi o porównanie w Europie – przyznał ekspert. Gość programu "Newsroom" powiedział również, że założenia związane ze szczepieniami muszą być weryfikowane o ich dostępność na rynku. – Niestety ten niedobór szczepionek jest największym czynnikiem, który na razie uniemożliwia nam wyjście na ulicę i pójście do baru – podsumował profesor.