Naukowcy Instytutu Rybactwa Śródlądowego, którzy na miejscu badają skutki katastrofy ekologicznej w Odrze, spodziewają się wtórnego zatrucia jej wód. Wywołają je gnijące w wodach szczątki ryb, zalegające na dnie. - Ten proces doprowadzi do przyduchy, pojawienia się sinic oraz całej masy różnych śmiercionośnych bakterii. Przed nami kolosalne zadanie ratowania rzeki, bo skażenie będzie się szerzyć tygodniami - mówi WP prof. Piotr Parasiewicz.