Choć administracja prezydenta Busha podkreśla, że sytuacja w Iraku jest daleka od wojny domowej, to, jak podał tygodnik "Newsweek" na swojej stronie internetowej, w Białym Domu i Pentagonie zaczęto już przygotowywać plan awaryjny na wypadek, gdyby do takiej wojny jednak doszło.