Od lat nic się tutaj nie zmienia. Plac Kaczyńskiego w Lublinie to miejsce ciągłych alkoholowych popijaw, zakłócania ciszy i dewastacji. Po sygnałach od mieszkańców, w ostatni weekend portal lublin112 postanowił sprawdzić, czy faktycznie jest aż tak źle. Brud, połamane ławki, walające się butelki po piwie i wódce – tak w niedzielę po południu wyglądało to miejsce.