Warszawa. Aktywiści przedstawiają nowy pomysł - Plac Skaryszewski
Aktywiści ze stowarzyszenia Miasto Jest Nasze zaprezentowali pomysł nowego miejsca w stolicy - Placu Skaryszewskiego. Jak przekonują, "dziki parking" można zamienić w miejsce dostępne dla wszystkich.
03.07.2021 15:06
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Aktywiści przedstawili koncepcję dotyczącą fragmentu terenu przy Stadionie Narodowym, który znajduje się naprzeciwko wyjścia ze stacji PKP Stadion. To ważny węzeł komunikacyjny, który umożliwia przedostanie się z Pragi na drugą stronę Wisły.
Jest tam stacja kolejowa, metro oraz tramwaje i autobusy. Istnieje tu olbrzymi parking P+R dla przesiadających się do komunikacji miejskiej. Korzystają z niego również osoby, które uczestniczą w imprezach na Stadionie Narodowym.
Tuż obok parkingu jest fragment terenu wyłożony płytami, który zdaniem aktywistów "zamienił się w dziki parking". Dlatego chcą go zmienić w przestrzeń dla mieszkańców o nazwie Plac Skaryszewski. Postulują, że trzeba zabronić nielegalnego parkowania, postawić ławki i małą architekturę oraz nasadzić zieleń. Można też umożliwić wjazd foodtruckom.
Aktywiści apelują do prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego i podkreślają, że każde takie miejsce jest bardzo cenne. - Doceniamy, że prezydent zaczął mówić, że powinno być mniej samochodów w mieście, a więcej zieleni. Miasto powinno być bardziej przyjazne dla mieszkańców - powiedział Paweł Przewłocki z MJN.
Pieniądze na tę inwestycję miałyby pochodzić z miejskiego budżetu, "przekierowując je z innych inwestycji".
Propozycji na zagospodarowanie terenu wokół Stadionu Narodowego było wiele. W związku z inwestycjami przy organizacji Euro 21012 miał tu powstać m.in stadion lekkoatletyczny lub hala widowiskowo-sportowa, boiska treningowe wraz z zapleczem sportowym oraz hotele. - Inwestycje te mają być uzupełnieniem Stadionu Narodowego i wspierać jego funkcje sportowe, kulturalne, biurowo – konferencyjne i rozrywkowe - mówił w 2010 roku ówczesny prezes Narodowego Centrum Sportu Rafał Kapler. W 2014 roku Rada Warszawy uchwaliła plan zagospodarowania tego terenu. Miały tu powstać obiekty sportowe i wystawiennicze. Obecnie nie ma innych koncepcji na zagospodarowanie placu.