Pięta to taki Petru PiS-u - zauważył prowadzący program Marek Kacprzak. - Pięta nie dorasta Ryszardowi Petru do pięt - skomentowała w programie "Tłit" Joanna Scheuring-Wielgus. - Poseł Pięta reprezentował Polaków w komisjach, gdzie powinny zasiadać osoby bardzo wiarygodne. Ryszard Petru to zupełnie inna sytuacja - przekonuje była posłanka Nowoczesnej. Przyznała jednak, że wszyscy mają prawo do romansu, jeśli tak chcą. - Ja akurat jestem wierna mojemu mężowi - zaznaczyła szybko.