pielęgniarki(strona 4/14)

Mieszkańcy muszą przygotować się na jutrzejsze duże utrudnienia w ruchu.

Ostatnie zmiany w gdyńskiej służbie zdrowia wywołują duże emocje. Po połączeniu oddziałów kardiologicznych, 20 pracowników laboratoriom oraz administracji straci pracę. Zwolnienia nie obejmą białego personelu.

"Tylko nieroby i leniuchy chcą mieć ciepłe posadki" - twierdzą Internauci komentujący artykuły na temat protestu pielęgniarek w sejmie. W opinii Internautów, protestujące nie reprezentują całej grupy zawodowej, ale związkowców walczących o swoje interesy. - Praca na kontrakcie, to wyzysk i stwarzanie niebezpieczeństwa dla pacjentów - twierdzą z kolei popierający protest.

Grupa pielęgniarek z OZZPiP spędziła noc w sejmie. Domagają się zmian w rządowym projekcie ustawy o działalności leczniczej, aby uniemożliwić zatrudnianie pielęgniarek w szpitalach na kontraktach. W piątek odbędzie się kolejne posiedzenie Komisji Zdrowia.

Francuskie pielęgniarki, pielęgniarze i anestezjolodzy protestowali w Paryżu blokując tory na jednej z najważniejszych tras kolejowych. Domagali się uznania i godziwego wynagrodzenia dla studiujących 2 lata dłużej niż pielęgniarki anestezjologów. Policja siłą rozproszyła protestujących.

Pielęgniarki i położne ogłosiły strajk w dwóch bielskich szpitalach, a także w placówkach w Międzybrodziu, Bystrej i Żywcu. Domagają się przede wszystkim podwyżek, 8 lutego mogą odejść od łóżek pacjentów.

Na korytarzach obrazy świętych, zakonnice wśród pielęgniarek, nawet lekarz ubrany w... habit. Tak wygląda szpital bonifratrów w Krakowie, który w tym roku świętuje 400-lecie.
To także pierwszy w Polsce od upadku komunizmu szpital prywatny. Państwo zwróciło go zakonowi bonifratrów w 1997 roku.

Po trwającej kilka dni głodówce, pielęgniarki ze Świecia zawiesiły protest. Kobietom udało się porozumieć z dyrekcją Wojewódzkiego Szpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Świeciu. Pielęgniarki wywalczyły podwyżki pensji i obiecano im poprawę warunków pracy.

Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy zaplanował na godz. 13.00 protest przed siedzibą Narodowego Funduszu Zdrowia. Lekarze i pielęgniarki będą dziś protestować przeciwko zaniżonemu finansowaniu leczenia szpitalnego.

Pacjenci szpitala im. Rydygiera nie mogą już liczyć nocą na pomoc kilku pielęgniarek. Dyrekcja nowohuckiej lecznicy stwierdziła bowiem, że na niektórych oddziałach jedna dyżurna pielęgniarka poradzi sobie z opieką nad chorymi. I tak, zamiast dwóch lub trzech pielęgniarek, o wszystko dba teraz jedna.

Dziesięć policyjnych negocjatorek i psycholożek otrzymało wysokie premie za udział w operacji przeciwko pielęgniarkom okupującym kancelarię premiera Jarosława Kaczyńskiego - dowiedział się "Dziennik".

Pielęgniarki okupujące w czerwcu 2007 r.
kancelarię premiera miały z niej zostać usunięte siłą i wywiezione
do prokuratury. Tam miały usłyszeć zarzut naruszenia miru domowego
- informuje "Gazeta Wyborcza".

Rozmowy z przedstawicielkami związku zawodowego pielęgniarek i położnych szpitala nie przyniosły rezultatów. Siostry na razie nie zdecydowały się na pikietę. Są jednak na nią przygotowane. Przedstawicielki pielęgniarek zostały zaproszone na kolejną turę negocjacji. Żądają podwyżek pensji zasadniczych o 600 złotych.

W wielu szpitalach w całym kraju pielęgniarki odeszły od łóżek pacjentów. W niektórych regionach do protestu przyłączyli się pracownicy diagnostyki medycznej - technicy medyczni, analitycy i fizjoterapeuci. Środowiska te sprzeciwiają się nierównemu traktowaniu pracowników ochrony zdrowia. Pielęgniarki ze szpitala w Radomsku w woj. łódzkim rozpoczęły 48-godzinny strajk okupacyjny. Domagają się podwyżek płac.

Według szefowej Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych Doroty Gardias, "biały szczyt" ma charakter informacyjny. Bardziej mnie niepokoi sytuacja pielęgniarek, które dzisiaj protestują - mówi.

W południe rozpoczęło się spotkanie premiera Donalda Tuska z przedstawicielami wszystkich organizacji związkowych reprezentujących pracowników ochrony zdrowia, pracodawców, samorządów zawodowych, kierownictwo sejmowej i senackiej komisji zdrowia. W całym kraju trwają negocjacje, lub oczekiwanie na rezultat "białego szczytu". Zdarzają się też protesty pielęgniarek w formie kilkugodzinnego odejścia od łóżek pacjentów, lub demonstracji.

Podczas "białego szczytu" wszystkie strony zaproszone do rozmów
powinny wzajemnie wysłuchać swoich oczekiwań, aby stworzyć listę
priorytetów - powiedział w TOK FM szef doradców premiera Michał
Boni.