Żadna osoba urodzona po 2008 roku nie będzie miała prawa kupić wyrobów tytoniowych - taki pomysł na walkę z jednym z najgroźniejszych zabójców ludzkości mają władze Nowej Zelandii. Zakaz ma obowiązywać przez całe życie. Nowa Zelandia podąża drogą Bhutanu, który już wprowadził zakaz.