Osoby palące papierosy są aż 14 razy bardziej narażone na ciężki przebieg choroby COVID-19. - Niemniej pojawiły się prace naukowe stawiające hipotezę, że nikotyna może służyć w prewencji i leczeniu tego groźnego schorzenia - wyjaśnia prof. Piotr Kuna z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.