To wciąż rzadkość w polskich lasach. Okratek australijski, nazywany przez niektórych "palcami diabła", został znaleziony przez leśniczego w Bieszczadach. Wcześniej na ten nietypowy grzyb trafiano w Sudetach czy Karpatach, ale też spotykany był na nizinnych terenach, w okolicach Gorzowa Wielkopolskiego.