opozycja(strona 63/64)

Po długiej zwłoce białoruskie MSZ zaprosiło ostatecznie obserwatorów OBWE na zaplanowane na 9 września wybory prezydenckie. Białoruska opozycja uważa, że władze specjalnie zwlekały z zaproszeniem.

Opozycyjna koalicja "Niezależni obserwatorzy" zapowiedziała równoległe z oficjalnym liczenie głosów podczas wrześniowych wyborów prezydenckich na Białorusi. Państwowe media twierdzą, że to "pierwszy krok do wojny domowej".

Białoruska opozycja pójdzie zjednoczona do wyborów prezydenckich, które odbędą się 9 września. Liderzy kilkunastu największych opozycyjnych partii politycznych i ruchów społecznych podpisali w poniedziałek oficjalne porozumienie o utworzeniu szerokiej koalicji obywatelskiej i poparciu wspólnego kandydata.

Uadzimir Hanczaryk, szef Federacji Związków Zawodowych, będzie jedynym kandydatem białoruskiej opozycji w tegorocznych wyborach prezydenckich. W sobotę wieczorem zawarto porozumienie, w wyniku którego z wyborów prezydenckich wycofa się Siamion Domasz - drugi kandydat opozycji.

Departament Stanu skrytykował w piątek władze
Białorusi za skonfiskowanie sprzętu dostarczonego przez USA
demokratycznej opozycji tego kraju przed zapowiedzianymi na 9
września wyborami prezydenckimi.

Około 20 młodych uczestników opozycyjnego wiecu zatrzymali w piątek podczas nielegalnej demonstracji w Święto Niepodległości białoruscy milicjanci ze specjalnych oddziałów OMON.

Stany Zjednoczone są gotowe znormalizować stosunki z Białorusią, jeśli jej władze będą wypełniać swe obowiązki w ramach Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie - oświadczył w poniedziałek amerykański ambasador Michael Kozak.

Najwyżsi białoruscy urzędnicy państwowi, w tym prokurator generalny, są odpowiedzialni za zaginięcia i być może śmierć znanych działaczy opozycji - wynika z dokumentów, które we wtorek ujawnił kandydat na prezydenta Uładzimir Hanczaryk.

Specjalne "komando śmierci" powołane przez najwyższe białoruskie władze, likwidowało politycznych oponentów przez ostatnie 5 lat. Te rewelacyjne informacje przekazali prasie w piątek byli pracownicy białoruskiej prokuratury.

Polska i Unia Europejska odbędą we wtorek w Luksemburgu copółroczną sesję negocjacji członkowskich na szczeblu ministrów spraw zagranicznych. Nie przyniesie ona nowych postępów, a tylko potwierdzi osiągnięte w minionym półroczu.

Od kwietnia tego roku w Chinach przeprowadzono ponad tysiąc egzekucji - twierdzą opozycyjne koła w Pekinie.

Strona białoruska musi uzupełnić o nowe dokumenty wniosek w sprawie wydania obywatela tego kraju Andrieja Ż., działacza opozycji antyłukaszenkowskiej - postanowił Sąd Okręgowy w Białymstoku.

Ukraińska prokuratura zamierza wydać ciało zamordowanego w ubiegłym roku dziennikarza Georgija Gongadze władzom miejskim Kijowa, aby je pochować - poinformował w czwartek Andrij Fedur, adwokat matki zamordowanego, Łesi Gongadze. Pani Gongadze nie zgadza się jednak na pogrzeb.

Abdurrahman Wahid, prezydent Indonezji(AFP)
Prezydent Indonezji Abdurrahman Wahid nakazał w poniedziałek szefowi resortu spraw wewnętrznych "przywrócenie spokoju i ładu publicznego" w kraju. Wbrew wcześniejszym oczekiwaniom, szef państwa - przeciwko któremu parlament ma wszcząć procedurę impeachmentu - nie ogłosił stanu wyjątkowego. Ostrzegł jednak społeczeństwo, że obecne niepokoje mogą doprowadzić do rozpadu kraju.

Około 900 delegatów z ponad 600 organizacji pozarządowych z całej Białorusi poparło w sobotę w Mińsku samorządowca Siamiona Domasza jako kandydata opozycji w jesiennych wyborach prezydenckich. Tym samym - jak twierdzą obserwatorzy - były wojewoda grodzieński, a obecnie przewodniczący organizacji "Białoruś Regionalna" nieoficjalnie rozpoczął swoją kampanię wyborczą.

W nocy z wtorku na środę z centrum Kijowa nieznani sprawcy wywieźli tablicę pamiątkową poświęconą zamordowanemu dziennikarzowi Georgijowi Gongadze oraz innym dziennikarzom, którzy zginęli przez 10 lat ukraińskiej niepodległości. Opozycja oskarżyła władze o wydanie polecenia usunięcia płyty.

Związek Białoruskich Uchodźców Politycznych w Polsce apeluje do polskich partii politycznych, by zwróciły się do Sejmu z prośba o powstrzymanie działania polsko - białoruskiej umowy o pomocy prawnej. Zdaniem związku, władze Białorusi wykorzystują tę umowę do prześladowania przebywających w naszym kraju białoruskich opozycjonistów.

Rząd macedoński usiłował w środę ratować kruchą koalicję, której utworzenie zapowiedział dzień wcześniej, lecz opozycja albańska zagroziła, że nie wejdzie do władz, jeśli nie zakończą się operacje wojskowe na północy kraju.

Nowy dekret prezydenta Aleksandra Łukaszenki grozi likwidacją partii politycznych, związków zawodowych i organizacji pozarządowych - uważają politycy białoruskiej opozycji. Dokument zmienia zasady organizacji pochodów, demonstracji i pikiet.

Amerykańscy obserwatorzy czuwający nad przestrzeganiem praw człowieka w Wietnamie poinformowali, że w ubiegłym miesiącu aresztowano jednego z ważnych pro-demokratycznych działaczy. Aresztowanie przeprowadzono tuż po jego spotkaniu z innymi działaczami opozycyjnymi.