Antytalibska opozycja: "za falą" do przodu
Siły opozycji antytalibskiej po raz pierwszy posunęły się w środę do przodu na froncie walk z talibami, korzystając ze wsparcia amerykańskiego lotnictwa - poinformował AFP Mohammad Atta jeden z dowódców Sojuszu Północnego.
Atta wyjaśnił, że jego wojska podjęły ofensywę w kierunku regionu Keshendeh w dolinie Dara-e-Suf (prowincja Samangan, na północy kraju), ok. 70 km na północ od strategicznego miasta Mazar-i-Sharif. Miasto to wciąż pozostaje w rękach talibów.
Rozmówca AFP powiedział, że naloty lotnictwa amerykańskiego - "fala za falą" - pozwoliły jego ludziom zdobyć cztery wioski. W walkach - jak twierdzi - zginęło 70-80 talibskich żołnierzy.
_ Amerykanie nieustannie bombardowali ich pozycje. Było to dla nas bardzo korzystne_ - nie ukrywał zadowolenia Mohammad Atta.
Poinformował, że opozycja antytalibska wzięła do niewoli 150 talibów, a dwóch talibskich dowódców wraz z 45 ludźmi zdezerterowało i przyłączyło się do Sojuszu. (reb)