noworodek(strona 7/16)

Przed Sądem Okręgowym w Elblągu rozpoczął się w środę proces Katarzyny W. 21-letnia kobieta odpowiada za nieudzielenie pomocy i nieumyślne spowodowanie śmierci nowo narodzonego dziecka.

Śledczy cały czas szukają matki noworodka, którego ciało znaleziono w Odrze. Otrzymali już ponad tysiąc zgłoszeń z całego kraju i ciągle ich przybywa.

Do tego makabrycznego odkrycia doszło w Nowej Soli nad Odrą. Wędkarz zauważył unoszące się na rzece ciało noworodka. Dziecko miało przebite gardło, było owinięte w pieluchę i reklamówkę. Prokuratura trafiła właśnie na trop kobiety, która była w ciąży, ale nie ma dziecka.

W Milejowie (woj. Lubelskie), 36- letnia Ukrainka Nadia K. po urodzeniu dziecka w pracy, wrzuciła je do kosza. Zostanie poddana obserwacji psychiatrycznej- podaje RMF FM.

Do dramatu doszło w jednym z bloków w warszawskiej dzielnicy Włochy. W środku nocy policjanci otrzymali od pogotowia sygnał o martwym noworodku. Rodzice byli pijani.

Do zabicia dziecka tuż po porodzie przyznała się 18-latka z Suwałk. Dziewczyna zgłosiła się do szpitala z krwotokiem. Nie powiedziała lekarzom, że urodziła, ale specjaliści nie mieli wątpliwości i zawiadomili policję. Ciało noworodka było ukryte w domu.

Jest decyzja warszawskiej prokuratury ws. ubiegłorocznego wypadku, w którym zginął noworodek. Zdaniem śledczych zarówno kierowca karetki, jaki i samochodu osobowego jest winny tego, że doszło do zderzenia. Grozi im do ośmiu lat więzienia.

Do sądu w Wałbrzychu trafił akt oskarżenia w sprawie Darii P. W lutym kobieta porzuciła w krzakach obok domu ciało noworodka. Śledczy oskarżyli ją o znieważenie zwłok.

W poniedziałek w Nowej Soli wędkarz zauważył unoszący się na Odrze pakunek. W środku było ciało noworodka. W środę odbyła się sekcja zwłok dziecka. Znamy jej ustalenia.

W poniedziałek do makabrycznego odkrycia doszło w Nowej Soli nad Odrą. Wędkarz zauważył unoszący się na rzece pakunek. Okazało się, że w środku było ciało noworodka. Pojawiają się nowe informacje w tej sprawie.

Do makabrycznego odkrycia doszło w Nowej Soli nad Odrą. Wędkarz zauważył unoszące się na rzece ciało noworodka. Policja pod nadzorem prokuratury wyjaśnia przyczyny tragedii. Są pierwsze przypuszczenia w tej sprawie.

Do warszawskiego Szpitala Bielańskiego wezwano policję po tym, jak rodzice chcieli na żądanie wypisać nowonarodzone, chore dziecko z placówki. Ojciec dziecka nie zgadzał się na podanie mu niezbędnego antybiotyku. Funkcjonariusze pilnowali matki z dzieckiem przez jeden dzień, aby nie opuścili szpitala.

Ostra niewydolność krążeniowo-oddechowa - to przyczyna śmierci noworodka z Wejherowa. Ciało matki i 3-miesięcznej córeczki znaleziono w mieszkaniu. Kobieta najprawdopodobniej popełniła samobójstwo.

Zwłoki dziecka odnaleziono w piątek wieczorem w Sulisławicach na terenie powiatu świdnickiego. Dziewczynka urodziła się żywa. Są już wstępne wyniki sekcji zwłok.

Śledczy wyjaśniają okoliczności śmierci noworodka, którego zwłoki odnaleziono w piątek wieczorem na terenie powiatu świdnickiego. Służby odmawiają podania szczegółów, tłumacząc się dobrem śledztwa.

Wraca sprawa noworodka zakopanego w kartonie na jednej z lubelskich posesji. Jego matka usłyszała zarzut dzieciobójstwa.

Jest akt oskarżenia przeciwko 21-letniej kobiecie i jej 45-letniej matce z dolnośląskiego Kłobuczyna. Starsza z kobiet zakopała noworodka urodzonego przez córkę w pobliskiej latrynie. Dramat rozegrał się we wrześniu ubiegłego roku.

Matka i noworodek dochodzą do zdrowia po ataku nożownika w Cerekwicy Starej. Lekarze poinformowali, że ich pierwszy kontakt był bardzo wzruszający.

Chłopczyk pozostawiony siostrom karmelitankom miał jeszcze pępowinę. Dziecko jest w dobrym stanie - trafiło na badania do sosnowieckiego szpitala.