Gubin: ciało noworodka na terenie dawnej fabryki butów. Są zarzuty dla matki
Matka noworodka, po pół roku od znalezienia jego zwłok w ruinach byłej fabryki obuwniczej w Gubinie, usłyszała zarzuty. Udało się ją namierzyć dzięki torebce.
Wraca sprawa z początku marca. Wtedy grupa młodzieży w ruinach byłej fabryki obuwniczej Carina w Gubinie znalazła ciało noworodka. Sekcja zwłok wykazała, że dziecko urodziło się martwe, w ciągu 24 godzin przed znalezieniem zwłok. Teraz matka usłyszała zarzuty.
Jak donosi TVN 24, policjanci namierzyli kobietę dzięki pozostawionej torbie. Dotarli do sklepu, w którym takie torby sprzedawano. Tam zabezpieczyli nagrania z monitoringu. Dotarli do kobiety, którą zarejestrowały kamery i przesłuchali. Badania materiału genetycznego potwierdziły, że 32-latka jest biologiczną matką noworodka.
Kobieta nie odpowie za dzieciobójstwo, a za znieważenie zwłok i składanie fałszywych zeznań. Zarzuty składania fałszywych zeznań postawiono też partnerowi 32-latki.
Mateusz Morawiecki i Jarosław Kaczyński nie staną do debat. "To jest strach"
Grozi za to do pięciu lat więzienia. Z kolei za znieważenie zwłok - dwa lata pozbawienia wolności.
Źródło: TVN 24
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
