noworodek(strona 13/16)

Policja we wschodniej Anglii poszukuje 32-letniej Polki Agnieszki M., która po urodzeniu dziecka w klinice uniwersyteckiej w Norwich nieoczekiwanie zniknęła - powiadomił internetowy serwis BBC.

Za zamkniętymi drzwiami Sąd Apelacyjny w Lublinie rozpatrywał odwołanie Jolanty i Andrzeja K. z Czerniejowa od wyroku Sądu Okręgowego w Lublinie, który skazał kobietę na 25 lat więzienia za zabójstwo swoich pięciorga nowo narodzonych dzieci, a jej męża - na 12 lat więzienia za nakłanianie do tych zbrodni. Zwłoki znaleziono latem 2003 r. w beczce po kiszonej kapuście. - Wyrok w tej sprawie zostanie ogłoszony 1 lutego - poinformował rzecznik sądu Cezary Wójcik.

W piątek w Boguszowie-Gorcach jeden z mieszkańców znalazł w śmietniku zwłoki noworodka. Matką dziecka okazała się 16-latka. Dziewczyna nadal jest w szoku. Leży w szpitalu. Na razie nie wiadomo, kto wyniósł zwłoki noworodka do kontenera.

Do Sądu Okręgowego w Poznaniu wpłynęło zażalenie pełnomocnika rodziców ze wsi Błota Wielkie koło Wronek (Wielkopolskie), którym decyzją sądu odebrano tuż po porodzie dziecko i przekazano rodzinie zastępczej - poinformowała Agnieszka Weichert z biura prasowego poznańskiego sądu. W rodzinie jest już trójka dzieci w wieku 7, 9 i 11 lat. Według prawnik reprezentującej rodziców, decyzja ta jest bulwersująca, ponieważ jedynym przewinieniem rodziców jest to, że w domu jest bałagan, obopólnej miłości jednak nie brakuje.

Sąd Okręgowy w Poznaniu skazał na karę roku więzienia 25-letnią Sylwię B. oskarżoną o dzieciobójstwo. Dwa lata temu kobieta udusiła swoją nowo narodzoną córeczkę.

Policja odnalazła i zatrzymała 23-latkę, która we wtorek wieczorem porzuciła nowo narodzoną córeczkę w jednym z ogródków działkowych w Przemkowie na Dolnym Śląsku. Kobieta obecnie przebywa na oddziale ginekologicznym szpitala w Głogowie. Nie przyznaje się do porzucenia noworodka.

Ciało noworodka znaleźli w Skarżysku-Kamiennej (woj. świętokrzyskie) sortujący śmieci pracownicy okolicznych firm komunalnych. Zwłoki chłopczyka bada lekarz sądowy. Okoliczności śmierci dziecka wyjaśnia miejscowa policja.

Ewa S. spędzi w więzieniu trzy lata za zabicie dziecka w szoku poporodowym. Edward K. odsiedzi cztery lata za to, że spalił ciało dziecka w piecu - to wyrok pierwszej instancji, podtrzymany przez Sąd Apelacyjny we Wrocławiu. O wyroku informuje Gazeta Opolska.

Dziewiąty noworodek został znaleziony w
krakowskim "Oknie Życia" - specjalnym miejscu, w którym matka może
anonimowo zostawić nowonarodzone dziecko. Opiekujące się oknem
siostry Nazaretanki nadały kilkudniowej dziewczynce tymczasowe
imię Franciszka.

34-letniej matce, która za 2 tys. zł chciała sprzedać noworodka, usłyszała już zarzut poświadczenia nieprawdy w aktach stanu cywilnego. Zastosowano wobec niej dozór policyjny i zwolniono do domu. Kobiecie grożą co najmniej 3 lata więzienia.

Sąd w Zamościu zdecydował o aresztowaniu 22-letniej kobiety podejrzanej o zabójstwo swojego dziecka. Martwego noworodka znaleziono w poniedziałek na wysypisku śmieci. Kobietę zatrzymano dwa dni temu.

W "Oknie życia" przy ulicy Przybyszewskiego w Krakowie pozostawiono kolejnego noworodka - chłopczyka. Został też po raz pierwszy użyty inkubator ofiarowany przez anonimowego darczyńcę.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie utrzymał w mocy wyrok 7 lat więzienia wobec 47-letniej Ewy B.-G. z Kołobrzegu, oskarżonej o zabójstwo nowonarodzonego syna. Jego zwłoki przez 5 lat kobieta przechowywała w zamrażarce.

Ostatni noworodek ze szpitala w Jędrzejowie
(Świętokrzyskie) został ewakuowany do lecznicy we
Włoszczowie. Wcześniej dwa noworodki zostały wypisane ze szpitala -
poinformowała rzeczniczka wojewody świętokrzyskiego Agata
Wojda.

Zwłoki noworodka znaleziono na ulicy w Lublinie, w dzielnicy Kalinowszczyzna - poinformowała policja.

Na Warmii i Mazurach rośnie liczba wykrytych przypadków sepsy. Dwa lata temu stwierdzono 65 przypadków sepsy w regionie. W ubiegłym roku było ich 93, a w tym jest ich już 107 - z czego 11 zakończyło się zgonem. Sepsa była także najprawdopodobniej przyczyną śmierci noworodka, który zmarł w poniedziałek w szpitalu dziecięcym w Olsztynie.

Nadzwyczajne złagodzenie kary zastosował
Sąd Okręgowy w Koszalinie wobec 46-letniej Ewy B-G., oskarżonej o
zabójstwo nowo narodzonego syna. Kobieta została skazana na
7 lat więzienia. Nie przyznała się w śledztwie do zabójstwa. Twierdziła, że dziecko urodziło się martwe. Ciało dziecka leżało w zamrażarce pięć lat - matka mówi, że o nim zapomniała.

Lekarzom nie udało się uratować
noworodka, znalezionego w śmietniku na terenie dworca PKS
w Krośnie Odrzańskim (Lubuskie). Mimo reanimacji, dziecko zmarło -
poinformowali krośnieńscy policjanci.