Ciąg dalszy zbrodni miłoszyckiej, za którą niesłusznie skazano Tomasza Komendę. W środowy wieczór policja zatrzymała Norberta Basiurę. Mężczyzna został skazany na 15 lat pozbawienia wolności za zabójstwo i gwałt 15-letniej Małgosi. Basiura, który zgodził się na publikację wizerunku, nigdy nie przyznał się do winy.
Na Dolnym Śląsku znów głośno o zbrodni miłoszyckiej, za którą pierwotnie niesłusznie skazany został Tomasz Komenda. Sąd Okręgowy we Wrocławiu wydał nakaz natychmiastowego zatrzymania Norberta Basiury. Mężczyzna został skazany na 15 lat więzienia za gwałt i zabójstwo 15-letniej Małgosi w noc sylwestrową 1996/1997.
W środę odbyła się kolejna rozprawa ws. zbrodni miłoszyckiej, za którą pierwotnie niesłusznie skazany został Tomasz Komenda. We wrocławskim sądzie zeznawał biegły z Krakowa, który mówił szczegółowo o tym, jak przebiegały badania odzieży zgwałconej 15-letniej Małgosi.
Sprawa zbrodni miłoszyckiej nadal nie została wyjaśniona. To właśnie za gwałt i zabójstwo małej Małgosi 18 lat w więzieniu spędził niewinny Tomasz Komenda. Sąd skazał niedawno dwie inne osoby. Jedną z nich jest Norbert Basiura, który wciąż przebywa na wolności i nie przyznaje się do winy.
Niedawno sąd ogłosił wyrok w sprawie tzw. zbrodni miłoszyckiej. Za gwałt oraz zabójstwo Małgosi 18 lat za kratkami spędził Tomasz Komenda. Teraz skazani zostali Ireneusz M. i Norbert Basiura. Mecenas Renata Kopczyk złożyła już zażalenie na areszt tymczasowy dla drugiego z mężczyzn.
Sąd zdecydował, że nie przedłuży aresztu Norbertowi B. - mężczyźnie, za którego prawdopodobnie wyrok odsiadywał niewinny Tomasz Komenda. – Takie decyzje nie ułatwiają śledztwa prokuraturze i policji – skomentował sprawę prokurator generalny Zbigniew Ziobro.
Prokuratura Krajowa nie zgadza się z decyzją Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu, który zdecydował o wypuszczeniu Norberta B. Mężczyzna jest podejrzany, że popełnił zabójstwo i gwałt, za które został skazany Tomasz Komenda.
Norbert B., podejrzany o gwałt i morderstwo, za które Tomasz Komenda niesłusznie odsiedział 18 lat, wyjdzie na wolność. Prokuratura nie udowodniła, że po opuszczeniu aresztu mężczyzna będzie utrudniał śledztwo.
Wrocławski sąd utrzymał trzymiesięczny areszt dla Norberta B. podejrzanego o gwałt i zabójstwo w Miłoszycach w noc sylwestrową 1996 r. Pierwotnie za zbrodnię niesłusznie skazano Tomasza Komendę. Spędził w więzieniu 18 lat.
Dwie dekady po morderstwie 15-letniej Małgosi w Miłoszycach, na jaw wychodzą nowe wątki sprawy. Okazuje się, że dziewczynce ktoś podał tabletkę gwałtu. Mógł to zrobić aresztowany przed tygodniem Norbert B.
Jest wniosek o tymczasowy areszt dla Norberta B. Mężczyzna jest podejrzany o zabójstwo 15-letniej Małgosi w Miłoszycach w 1996 roku. Właśnie za tę zbrodnię niesłusznie spędził w więzieniu 18 lat Tomasz Komenda.