nożownik(strona 18/23)

Nie żyje 26-latek, który zaatakował nożem żołnierza przed rezydencją ambasadora Austrii w Wiedniu. Mundurowy zastrzelił napastnika w obronie własnej - poinformowały służby.

Policjanci przyjechali do awantury domowej. Nie udało im się nawet porozmawiać z agresywnym mężczyzną. Na miejsce musiały przyjechać posiłki.

Policja poszukuje napastnika, który zaatakował nożem dwóch mężczyzn w Lublinie. Lekarzom nie udało się uratować 27-latka. Jego o rok młodszy kolega trafił do szpitala.

Nożownik ze Stalowej Woli ma zostać dawcą szpiku kostnego dla bliskiej mu osoby i niebawem urodzi mu się trzecie dziecko. Tylko z tego względu sąd zdecydował o aresztowaniu mężczyzny na 2, a nie na 3 miesiące. 32-latkowi postawiono zarzut usiłowania zabójstwa.

Mężczyzna bez wiedzy matki zabrał syna z domu i poszedł z nim na plac zabaw. Tam wyciągnął nóż i zadał dziecku kilka ciosów. 3-latek został przewieziony do szpitala, ale nie udało się ocalić dziecku życia.

Wiktoria pracowała jako hostessa w galerii handlowej w Stalowej Woli, gdzie 27-letni Konrad K. zaatakował niedawno niewinnych ludzi przy użyciu noży. "Dostałam m.in. w płuco, które na szczęście powoli wraca do zdrowia. Mam jednak również uszkodzony rdzeń kręgowy na wysokości Th5" - zdradza.

Kilkudziesięciu policjantów na tropie mordercy w Gdańsku. Kilkoma ciosami nożem zabił mężczyznę. Według informacji przekazanych m.in. przez Radio Gdańsk ofiarą był 35-letni Ukrainiec.

O zdarzeniu poinformował jeden z klientów galerii handlowej.Mężczyzna był uzbrojony w nóż. Jego zachowanie wzbudzało niepokój. Podejrzany był pobudzony i nerwowo się zachowywał. Według relacji świadków miał ciąć własne spodnie.

Konrad K. znalazł się trzy metry od jednego z mężczyzn w centrum handlowym w Stalowej Woli. Nożownik atakował przypadkowe osoby, ale nie zadał ciosów mężczyźnie, który przed nim nie uciekał. Świadek twierdzi, że napastnik był zaskoczony jego zachowaniem.

Jedna osoba zginęła, a osiem zostało rannych w piątkowym ataku nożownika w jednej z galerii handlowej w Stalowej Woli. Napastnik dźgał przypadkowe osoby, używając dwóch noży. Nastoletnia mieszkanka Stalowej Woli opowiedziała, jak jej koleżanki kupowały w galerii handlowej jedzenie, gdy doszło do ataku. - Widziały mężczyznę, który bardzo szybko biegł. Chwilę później było słychać piski, krzyki - relacjonuje.

Jedna osoba nie żyje, osiem jest rannych - w tym dwie w stanie krytycznym. To tragiczny bilans wydarzeń, które rozegrały się w piątkowe popołudnie w galerii handlowej w Stalowej Woli. Młody mężczyzna zaatakował nożem jej klientów. Nie wiadomo, dlaczego dopuścił się tej zbrodni. Co o nim wiemy?

Policjanci z Żywca zatrzymali 32-letniego mężczyznę, który ugodził nożem swojego brata. 40-letek w stanie ciężkim trafił do szpitala, a sprawca do policyjnego aresztu. Grozi mu nawet dożywocie.

Sprzeczka w gorzowskim parku przerodziła się w walkę o życie. 21-latek ranił nożem dwóch mężczyzn. Trafili oni do szpitala. Napastnika udało się zatrzymać. Grozi mu do 10 lat więzienia.

Policja ustala motywy ataku 46-latka, który z nożem w ręku rzucił się na uczestników nabożeństwa w kościele w Aston, dzielnicy Birgmingham w środkowej Anglii. Trzy osoby zostały ranne.

Policjanci złapali napastnika.

Kamera bezpieczeństwa w jednym ze szpitali w rosyjskim Murmańsku zarejestrowała tragiczny incydent. Jeden z pacjentów podszedł do doktora Igora Tiuleniewa i znienacka zadał mu cios nożem prosto w serce. Mężczyzna nie przeżył ataku.

Po ulicy Ordynackiej w stolicy chodził mężczyzna z nożem. Dziwnie się przy tym zachowywał. Zaalarmowany patrol policji podjął interwencję. Podczas akcji lekko ranny w twarz został funkcjonariusz. Został opatrzony na miejscu, w karetce. Niebezpieczny napastnik został zatrzymany. To to 24-letni obywatel Izraela.

Policjanci w Cieszynie zatrzymali mężczyznę, który biegał po ulicy miasta z nożem w ręce i groził nim przechodniom. Na szczęście nie udało mu się nikogo zranić.

Izraelscy żołnierze zburzyli - położony na Zachodnim Brzegu Jordanu - dom Palestyńczyka, który zabił nożem trzech Izraelczyków. Napastnik zamordował swoje ofiary w ich domu w pobliskim osiedlu żydowskim.

28-letni mężczyzna poważnie ranił nożem 56-letnią kobietę w pobliżu dworca w Lipsku we wschodnich Niemczech.