Wrocław. Tragiczny finał bójki na budowie na Podwalu. Robotnik nie żyje
Ugodzony nożem mężczyzna zmarł mimo reanimacji. Wcześniej doszło do sprzeczki między nim a kolegą z pracy - innym pracownikiem firmy remontowej, prowadzącej prace przy budynku dawnej prokuratury na rogu Podwala i Piłsudskiego.
Do zdarzenia doszło we wtorek nad ranem. Na placu budowy, utworzonym przy remontowanym od dwóch lat zabytkowym budynku pruskich koszar, służących jako siedziba prokuratury i właśnie remontowanych na nowe lokum Prokuratury Okręgowej, wydarzyła się tragedia.
Dwaj mężczyźni zatrudnieni na budowie prowadzonej przez Grupę Budowlaną ALSTAL poróżnili się. Kłótnia niespodziewanie zamieniła się w bójkę. Nagle podczas tej szarpaniny jeden z robotników wyciągnął z kieszeni nóż i dźgnął nim mocno swojego kolegę z pracy. Zorientował się jednak, co się wydarzyło, i przerażony swoim czynem rzucił się do ucieczki.
Wrocław. Tragiczny finał bójki na budowie na Podwalu. Nożownik ujęty
Jak poinformował nas starszy sierżant Krzysztof Marcjan z Miejskiej Komendy Policji we Wrocławiu, w tym samym czasie przypadkowo przejeżdżał w pobliżu skrzyżowania ulic Podwale i Piłsudskiego patrol policji. Funkcjonariusze natychmiast zorientowali się, że dzieje się właśnie coś niedobrego. Dogonili uciekającego sprawcę i obezwładnili go. Został zatrzymany do dyspozycji prokuratora.
Tymczasem do rannego wezwane zostało pogotowie. Reanimacja na miejscu nie powiodła się jednak. Mężczyzny nie udało się uratować. Tragiczne zdarzenie na placu budowy zbada prokuratura.
Burza wokół publikacji o Dudzie. "W mediach dzieje się coś złego"