Nepal(strona 5/1)

Co najmniej 14 osób zginęło, a 12 zostało rannych w wypadku autobusu, do którego doszło w niedzielę na zachodzie Nepalu.

Pierwsza konferencja klimatyczna krajów himalajskich zakończyła się w Katmandu apelem o międzynarodową pomoc wobec problemu topnienia lodowców i zagrożenia powodziami w Azji Południowej.

Kilkadziesiąt osób zaginęło po wywróceniu się przepełnionej łodzi na rzece Saptakosi, we wschodnim Nepalu - poinformowały lokalne władze. Ocenia się, że w łodzi mogło znajdować się ok. 50 osób, w większości były to kobiety i dzieci.

Po tym jak policja odkryła rozkładające się zwłoki dwóch mężczyzn, w Katmandu wybuchły zamieszki. O morderstwo podejrzewani są działacze młodzieżówki maoistowskiej. Jak mówi jeden z protestujących: działania są wymierzone w kadry młodzieżówki. Z powodu zamieszek zamknięto szkoły.

Co najmniej 14 osób zginęło a wiele uznano za zaginione gdy w nocy z piątku na sobotę na górskiej drodze Nepalu autobus spadł do rzeki.

Katolicki ksiądz zginął w Nepalu w
następstwie domniemanego ataku terrorystycznego - podała afiliowana przy Watykanie agencja AsiaNews.

Nepal nie jest już monarchią, tylko republiką. Na historycznym posiedzeniu zgromadzenie konstytucyjne w Katmandu proklamowało
federacyjną, demokratyczną republikę Nepalu. Zakończyło to 240-letnią historię hinduistycznej monarchii w Nepalu. Król Gyanendra będzie musiał opuścić swój pałac.

Co najmniej 17 osób zginęło, gdy autobus z buddyjskimi pielgrzymami spadł do rzeki w zachodnim Nepalu; wiele osób uznano za zaginione - podała nepalska policja.

Policja nepalska zatrzymała wspinacza, który podczas próby wejścia na Mount Everest miał w plecaku transparent z napisem "Wolny Tybet". Od kilku dni na klasycznej drodze na Everest władze nepalskie postawiły policyjny punkt kontrolny.

Władze Nepalu wysłały do obozu pod Mount Everest dziesiątki żołnierzy i policjantów w obawie przed demonstrantami podczas sztafety z ogniem olimpijskim, która ma dotrzeć na szczyt góry w pierwszej dekadzie maja.

Nepalska policja bambusowymi pałkami rozpędziła około 200 Tybetańczyków i mnichów demonstrujących pod biurem ONZ w Katmandu. Aresztowano 40 osób. W Katmandu protestujący domagali się wolnego Tybetu, skandowali
antychińskie hasła.

Nieznany dotąd nauce podgatunek ptaka
odkryto na południu Nepalu.