"Chcesz kurwa materiał? Chcesz materiał kurwa zajebisty?". I nagle ściąga spodnie i wkłuwa igłę w sczerniałą ranę tuż przy pachwinie. Tam jeszcze ma widoczne żyły. I mówi: "teraz masz zajebisty materiał, lepszego nie zrobisz".