nalot(strona 10/11)

Kilka samolotów amerykańskich zbombardowało we wtorek późnym wieczorem cele w Kabulu.

W ataku lotniczym na Afganistan uczestniczą także kobiety. Jednak ich udział w nalotach na Taliban nie jest szczególnie nagłaśniany.

Amerykański samolot omyłkowo zbombardował stanowiska sił opozycyjnego afgańskiego Sojuszu Północnego podczas nalotu na linię frontu na północy od Kabulu - podała w poniedziałek AFP powołując się na świadków.

Amerykańskie samoloty dokonały w sobotę kolejnego nalotu na Kabul. Świadek - cytowany przez agencję Reuters - twierdzi, że na ulicach stolicy Afganistanu pojawiły się talibskie czołgi.

Samolot amerykański omyłkowo zbombardował w sobotę rano jedną z dzielnic mieszkaniowych Kabulu.

Według danych afgańskiej agencji prasowej AIP, liczba śmiertelnych ofiar amerykańskiego nalotu na wieś Kouram pod Dżalalabadem wynosi co najmniej 160 osób.

O nowej fali amerykańskich nalotów na Afganistan poinformowało w czwartek wieczorem brytyjskie Ministerstwo Obrony.

Nocny start F-18 z lotniskowca USS Enterprise (AFP)
Amerykańskie lotnictwo prowadzi bombardowania strategicznych celów w południowoafgańskim Kandaharze - głównej twierdzy Talibów.

Amerykańskie i brytyjskie samoloty zaatakowały
w niedzielę obiekty irackiej obrony przeciwlotniczej -
poinformował Pentagon. To już piąta tego typu akcja w ostatnim
okresie.

Szczątki pięcioosobowej załogi amerykańskiego samolotu, który podczas II wojny światowej uczestniczył w bombardowaniu Japonii, znaleziono na Kamczatce - podała we wtorek agencja ITAR-TASS.

Irak potwierdził w piątek, że w wyniku nalotu brytyjsko-amerykańskiego na lotnisko na południu kraju zniszczona została stacja radarowa.

22-letni Palestyńczyk zginął we środę w izraelskim nalocie helikopterowym na miasto Gaza. Jego samochód został trafiony co najmniej czterema pociskami wystrzelonymi ze śmigłowca.

W poniedziałek po południu śmigłowce izraelskie ostrzelały miasto Gazę - poinformowali świadkowie nalotu.

Jedna osoba zginęła i jedna została ranna w środę w południowej Serbii w wyniku eksplozji bomby kasetowej, pozostałej po NATO-wskich nalotach w 1999 roku.

W odwecie za nalot izraelski na pozycje syryjskie w libańskiej Dolinie Bekaa, prosyryjskie ugrupowanie Hezbollah już w godzinę później zaatakowało pozycje armii Izraela w rejonie Szeby.

Izraelskie samoloty w niedzielę przed południem zbombardowały pozycje armii syryjskiej w głębi Libanu - we wschodniej części kraju, na terenie Doliny Bekaa. Celem ataku - pisze Reuters - były stanowiska radarowe armii
syryjskiej w Dolinie.

Amerykański sekretarz obrony Donald Rumsfeld
oświadczył, że odpowiedzialność za śmierć 23
osób w północnym Iraku - które według strony irackiej
zginęły w środę w wyniku amerykańsko-brytyjskich nalotów - ponoszą
siły zbrojne Iraku.

Iracka agencja INA podała w środę, że w wyniku nalotu
samolotów brytyjskich i amerykańskich na północy Iraku
zginęły 23 osoby, a 11 zostało rannych.

Syria postawiła w poniedziałek 35 tys. żołnierzy stacjonujących w Libanie w "stan wysokiej gotowości" - podały źródła w miejscowych siłach bezpieczeństwa.

Jeden ze zbombardowanych radarów (AFP)
W poniedziałek o świcie doszło do izraelskiego nalotu na syryjskie stacje radarowe pod Bejrutem. W ataku zginęło trzech syryjskich żołnierzy, a sześciu zostało rannych.