Peres: kluczowa rola USA i Europy
USA i Europa mają do odegrania kluczową rolę przy wygaszaniu żydowsko-palestyńskiego konfliktu. Muszą przekonać Jasera Arafata, aby przestał popierać terroryzm - powiedział w poniedziałek Szimon Peres, szef izraelskiej dyplomacji.
04.12.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Peres wziął udział w popularnym programie telewizji CNN pt.: "Larry King Live" po tym, jak wojska żydowskie rozpoczęły działania wojskowe przeciw Autonomii Palestyńskiej będące odwetem za serię przeprowadzonych w weekend samobójczych zamachów wymierzonych w Izrael.
Jak zaznaczył izraelski minister, Arafat (przywódca Palestyńczyków) powinien natychmiast aresztować odpowiedzialnych za weekendowe zamachy i nie dopuścić do ich powtórzenia. Według Peresa, tylko w ten sposób może udowodnić, że dalej jest w stanie kierować Autonomią Palestyńską.
On musi zdecydować; czy Palestyńczycy podzielili się na cztery obozy, z których każdy ma własną armię, czy są jednym obozem z jednym adresem - powiedział Peres. On musi zdecydować; nie, czy chce być partnerem albo wrogiem, ale czy jest przywódcą, czy też nie. Jeśli nie zamierza zostać liderem tylko małej frakcji, to musi szybko poradzić sobie ze swymi podwładnymi - dodał izraelski minister.
Zapytany, jak Arafat ma rozwiązać problemy, Peres odpowiedział: Musi zdelegalizować trzy pozostałe grupy, które mają broń oraz bomby i ich używają.
Agencja Reutersa zauważa, że Peres nie podał nazw czterech organizacji palestyńskich. Agencja spekuluje, że chodzi tutaj o takie ekstremistyczne grupy jak Hamas, który przyznał się do zorganizowania weekendowych zamachów.
Szef izraelskiej dyplomacji dostrzega ważną rolę dla USA i Europy przy rozwiązywaniu bliskowschodniego konfliktu. Jedną z trzech najważniejszych dróg prowadzących do pokoju jest przekazanie panu Arafatowi oraz Palestyńczykom, że Stany Zjednoczone i Europa nie będą więcej tolerować ich zachowania i unikania walki z terroryzmem - powiedział Peres. (aka)