moskwa(strona 58/64)

150 osób zamarzło w Moskwie na śmierć od początku jesieni z powodu chłodów - podały w poniedziałek moskiewskie służby medyczne. Siedem ofiar śmiertelnych przyniósł ostatni weekend.

Stosunki NATO z Rosją mogą się zacieśnić, ale
Sojusz nie będzie do nich podchodził bezkrytycznie - zadeklarował
w sobotę sekretarz generalny NATO, George Robertson po trzydniowej
wizycie w Moskwie.

W jednej z dzielnic Moskwy, Sołncewo, milicjanci odmówili wykonywania rozkazów i rozpoczęli strajk okupacyjny. Przerwali go dopiero po interwencji delegacji Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.

George Robertson i Władimir Putin (AFP)
Prezydent Rosji Władimir Putin pozytywnie ocenił w piątek
obecny poziom stosunków Rosji i NATO i podkreślił, że w ostatnim
czasie rozwijają się one bardzo energicznie.

Sekretarz generalny NATO George Robertson ma przeprowadzić w czwartek w Moskwie rozmowy z władzami rosyjskimi na temat budowy ściślejszego partnerstwa między Rosją a Sojuszem Północnoatlantyckim.

George Robertson (AFP)
Składający wizytę w Rosji sekretarz
generalny NATO George Robertson powiedział w czwartek, iż po zamachach z 11
września w USA, Sojusz Północnoatlantycki zmienił ocenę problemu
czeczeńskiego.

Rozszerzeniu współpracy Rosji i NATO będzie poświęcona rozpoczynająca się w środę wizyta sekretarza generalnego NATO George`a Robertsona w Rosji. Obserwatorzy z NATO oceniają, że stosunki Sojuszu Północnoatlantyckiego z Moskwą są coraz lepsze.

129 osób zmarło w Moskwie od początku jesieni z powodu chłodów, w tym cztery ofiary przyniosła noc z wtorku na środę - podały moskiewskie służby medyczne.

Przedstawiciele władz Rosji i Czeczenii, Wiktor Kazancew i Achmed Zakajew - reprezentant nie uznawanego przez Moskwę prezydenta separatystycznej Czeczenii Asłana Maschadowa - w czasie niedzielnej rozmowy na moskiewskim lotnisku zgodnie wyrazili wolę prowadzenia dalszego dialogu - podały rosyjskie media.

Przedstawiciel separatystycznego prezydenta Czeczenii Asłana Maschadowa, Achmed Zakajew, udał się w niedzielę do Moskwy na rozmowy na Kremlu. Będzie to pierwsze oficjalne spotkanie obu stron konfliktu od wszczęcia jesienią 1999 ofensywy rosyjskiej w Czeczenii.

W nocy z czwartku na piątek zamarzły w Moskwie
4 osoby, zwiększając liczbę śmiertelnych ofiar chłodów do 115
osób od początku jesieni - poinformował Interfax, powołując się na
dane z pogotowia ratunkowego.

W centrum Moskwy zapalił się budynek Ośrodka Naukowo-Badawczego Medycyny Profilaktycznej Ministerstwa Zdrowia. Ciężkich poparzeń doznały dwie osoby. 51 osobom udzielono pomocy medycznej.

Przedstawiciel separatystycznego prezydenta Czeczenii Asłana Maschadowa, Achmed Zakajew, powiedział w piątek, że planowane negocjacje z Moskwą napotykają na wiele przeszkód.

93 osoby zmarły w Moskwie z zimna od początku jesieni, z czego pięć - w nocy z czwartku na piątek - podała agencja Interfax.

W ciągu ostatniej doby z powodu przechłodzenia organizmu zmarło w Moskwie 5 osób. 15 ofiar chłodu zostało uratowanych w szpitalach stolicy Rosji.

Sekretarz obrony USA, Donald Rumsfeld i jego rosyjski odpowiednik, Siergiej Iwanow spotkali się w sobotę w Moskwie.

Jack Straw (AFP)
Brytyjski minister spraw zagranicznych Jack Straw powiedział w środę w Moskwie, że separatyści czeczeńscy są bezpośrednio powiązani z Osamą bin Ladenem i że Rosja w tej republice broni tylko swej suwerenności i niezależności. Oświadczenie szefa brytyjskiej dyplomacji jest pierwszym tak jednoznacznym poparciem rosyjskich działań na Kaukazie ze strony zachodniego polityka.

Moskiewska policja została postawiona w środę w stan podwyższonej gotowości po nocnych zamieszkach w stolicy Rosji. Grupy prawicowych ekstremistów ubranych w wojskowe stroje napadały na handlujących na moskiewskich bazarach mieszkańców Kaukazu. Podczas zamieszek zginęły dwie osoby narodowości gruzińskiej, a ponad 20 zostało rannych.

Dwie osoby zginęły, a 19 zostało rannych podczas ulicznych zamieszek w Moskwie, wywołanych przez prawicowych ekstremistów. Grupy ubranych w wojskowe stroje mężczyzn napadały na handlujących na moskiewskich bazarach mieszkańców Kaukazu. Ofiary - to dwaj Gruzini.

Składający w środę wizytę w Moskwie szef brytyjskiej dyplomacji Jack Straw nie wyklucza, że europejski system bezpieczeństwa zostanie w przyszłości przebudowany w celu zapewnienia jeszcze szerszej współpracy Moskwy z Zachodem.