Okazuje się, że CBA nie jest w stanie dopilnować swoich pieniędzy. - Zabrakło nadzoru i stosowania zasady ograniczonego zaufania - mówią nasi informatorzy. I jak dodają, z funduszu operacyjnego, z którego miały zniknąć miliony złotych, nie miała prawa zniknąć ani złotówka. CBA nadal twierdzi, że nic złego się nie stało i zaprzecza, by utraciło pieniądze.